
Do niebywałej sytuacji doszło podczas finału Eurowizji w Rotterdamie. Wokalista zwycięskiego zespołu został oskarżony o zażywanie narkotyków na oczach milionów widzów!
W sobotę 65 konkurs Eurowizji wygrał włoski zespół rockowy Måneskin. To dosyć niespodziewane zwycięstwo. Wcześniej bukmacherzy stawiali na reprezentantkę Malty (ostatecznie zajęła 7 miejsce), zaś w finale o palmę pierwszeństwa rywalizowała Francja (2 miejsce) i Szwajcaria (3 miejsce). Grupa z Włoch szturmem wdarła się na pierwsze miejsce z mocną, energetyczną i zadziorną piosenką "Zitti e buoni".
Nie obyło się jednak bez skandalu. Podczas transmisji kamera pokazała zespół oczekujący na wyniki w tzw. green roomie. Widzowie dostrzegli pochylonego nad stołem frontmana Damiano Davida. Pojawiły się zapytania, czy czasami nie wciąga nosem kokainy. Zespół wydał na Instagramie oświadczenie, w którym zaprzeczył pogłoskom:
Jesteśmy zszokowani tym, że niektórzy twierdzą, iż Damiano brał narkotyki. Jesteśmy przeciwnikami narkotyków i nigdy nie braliśmy kokainy. Możemy poddać się testom, ponieważ nie mamy niczego do ukrycia. Jesteśmy tutaj po to, aby grać naszą muzykę i cieszymy się z powodu naszej wygranej, i chcemy podziękować wszystkim, którzy nas wspierają. Rock'n'roll nigdy nie umrze. Kochamy was.
Damiano David został zapytany o incydent podczas konferencji prasowej. Wyjaśnił, że schylił się, aby odsunąć leżące pod jego stopami rozbite szkło, co mogło zostać opacznie zrozumiane. Poddał się testowi na obecność narkotyków z wynikiem negatywnym.
To nie jedyny skandal, jaki wywołał zespół. Wokalista po ogłoszeniu wyników zaśpiewał nieocenzurowaną wersję piosenki. W pewnym momencie podszedł do gitarzysty i pocałował go prosto w usta, co wywołało niesmak u niektórych widzów.
Grupa Måneskin została założona w 2016 roku. Nazwa pochodzi z języka duńskiego i oznacza "światło księżyca". To pomysł członkini grupy - Victorii De Angelis, która ma duńskie pochodzenie. Na początku śpiewali na ulicy i zbierali pieniądze do futerału. W 2017 roku zajęli drugie miejsce we włoskim "X-Factorze", rozpoczynając w ten sposób swoją karierę. Do tej pory wydali dwa albumy. Na krótko przed Eurowizją wygrali festiwal w San Remo z tą samą piosenką - "Zitti e buoni". Krytycy muzyczni są pewni, że dzięki sukcesowi, jaki zespół odniósł w Rotterdamie, ma szansę zostać światową gwiazdą.
fot. screen/YouTube.com, Instagram/maneskinofficial
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie