Reklama

Artyści otrzymali przelewy dotacji z ministerstwa. Ponownie są to miliony złotych!

09/12/2020 06:58

Ogromne kontrowersje wzbudziły dotychczasowe plany przeznaczenia wysokich dotacji dla gwiazd, które ucierpiały przez pandemię koronawirusa. Choć minister ogłosił, że z powodu powstałych kontrowersji zasiłki wstrzymano do wyjaśnienia, okazało się, że po cichy zaczęto przelewać je na konta artystów. Kwoty uległy zmniejszeniu jedynie w nieznacznym stopniu.

W związku z obostrzeniami związanymi z pandemią wielu artystów zostało pozbawionych możliwości pracy - zamknięto teatry i kina, odwołano koncerty oraz eventy. Ministerstwo Kultury po długim okresie oczekiwania przez ludzi kultury na rekompensatę ogłosiło Fundusz Wsparcia Kultury. Wszyscy, którzy udokumentowali stratę, mieli otrzymać zapomogę. Jednak kiedy opublikowano listę obdarowanych, w Internecie zawrzało. Pojawiły się opinie, że przyznane kwoty są zdecydowanie zbyt wysokie.

Jeden z najbogatszych muzyków, Sławomir Świerzyński wraz z zespołu Bayer Full miał otrzymać 550 tysięcy zlotych. Beata Kozidrak - 750 tysięcy złotych, firma Kamila Bednarka - 500 tysięcy złotych, zaś Golec uOrkiestra - prawie 1,9 miliona złotych.

Sławomir Świerzyński na antenie Polsat News próbował bronić decyzji o wysokich grantach z ministerstwa.

Od 2 marca wszyscy muzycy, wszyscy artyści, cała branża rozrywkowa nie pracuje, mamy zakazane występować dla naszej publiczności, a jest to duża publiczność. Musieliśmy rozwiązać wszystkie umowy, jakie zawarliśmy na 2020 rok, a były to naprawdę dobre pieniądze - narzekał.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Luksusowe życie Sławomira Świerzyńskiego. Cesarz disco polo hoduje konie i pływa jachtem (FOTO)

W związku z licznymi kontrowersjami dwa dni po ogłoszeniu listy artystów wstrzymano przyznawanie dotacji. Jednak według informacji Pudelka w ciągu trzech następnych tygodni opracowano nową listę, która nie została upubliczniona. Kwoty zmniejszono o 10 procent względem pierwotnych propozycji. Pojawiają się informacje, jakoby na nowym podziale środków najwięcej straciły teatry. Menadżerowie zespołów, które miały zyskać najwięcej na zapomogach, milczą. 

Część beneficjentów podobno już dostała pieniądze na konta - i to jeszcze przed Mikołajkami!

Ministerstwo w oświadczeniu próbuje wyjaśnić, dlaczego uznani artyści otrzymali tak wysokie datki.

"Znani i bogaci", to głównie gwiazdy dużego formatu, czyli tak naprawdę przedsiębiorstwa, mające na utrzymaniu wiele osób (niekoniecznie zatrudnionych na etatach). Ponoszą oni różne koszty, w tym koszty sprzętu, są niejednokrotnie obciążeni wysokimi kredytami, leasingami i muszą utrzymać siedziby firmy. Wysokość dotacji zależała od spadku przychodów w porównaniu rok do roku oraz – oczywiście – od wnioskowanej kwoty. Aż 81 podmiotów otrzymało taką samą kwotę – 664 500 zł.

Jak uważacie, czy opinia publiczna powinna zostać poinformowana, którzy artyści otrzymali tak duże kwoty?

fot. Instagram/bayerfull, golecuorkiestra, beatakozidrak, grzegorzhyzy, aigorek, Pexels.com 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do