
W ostatnim wywiadzie w mocnych słowach zrugała TVP oraz partię rządzącą. Takie wypowiedzi padające z ust kogoś, kto od lat występuje w telewizji publicznej uważane są za niedopuszczalne. Chodzą słuchy, że piosenkarka straci pracę i więcej już w TVP nie zagości.
Do tej pory Maryla Rodowicz wypowiadała się o telewizji publicznej w sposób oględny i wymijający. Teraz jednak udzieliła wywiadu, w którym poszła na całość i w sposób wyjątkowo ostry skrytykowała TVP, partię PiS oraz prezydenta Dudę za negatywne słowa na temat osób LGBT.
TVP to jest reżimowa, rządowa telewizja. Artyści bojkotują festiwal w Opolu. Jest mały skład, w kółko te same nazwiska, na sylwestrowym koncercie też. Mi brakuje tej całej nowej generacji, tego młodego rzutu - powiedziała w rozmowie z Plotkiem.
Według informacji portalu po wypowiedzi piosenkarki w TVP powstała konsternacja. W końcu Maryla jest obecnie gwiazdą nadawanego w Dwójce muzycznego talent show "The Voice Senior. Pojawia się w programie jako jurorka.
W Telewizji Polskiej trwają rozmowy, jak zareagować na słowa piosenkarki. Rzadko zdarza się, by gwiazda krytykowała telewizję, w której jest program z jej udziałem. TVP zastanawia się, co z tym zrobić, bo to dla nich spory kryzys - przekazała Wirtualnym Mediom osoba związana z telewizją.
Za prezesury Jacka Kurskiego nie tolerowano tego typu wypowiedzi, nawet jeśli padały z ust największych gwiazd. Wszyscy pamiętają wpadkę Andrzeja Piasecznego, który podczas swoich urodzi wypalił: "je*ać PiS". Zaraz potem stracił posadę jurora w "The Voice Senior". Czy podobnie zostanie potraktowana Maryla Rodowicz? Problem w tym, że jest ona znacznie bardziej kojarzona z TVP. W ostatnich latach niezwykle często pojawiała się podczas koncertów specjalnych, festiwali oraz w rozmaitych programach rozrywkowych stacji. W poprzednie święta Bożego Narodzenie Jedynka wyemitowała obszerny film biograficzny poświęcony jej osobie.
To duże zaskoczenie, że pozwoliła sobie tak mocno ugryźć rękę, którą karmi ją tak hojnie i od tak dawna. Do Rodowicz mocno przylgnęła łatka "artystki TVP", jest mocno obecna na antenie, występuje na sylwestrach i ważnych imprezach publicznego nadawcy, pojawia się w wielu programach. Po kim jak po kim, ale po niej raczej nikt się nie spodziewał tak ostrych słów - stwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską medioznawca Maciej Myśliwiec.
Co ciekawe, od jakiegoś czasu Maryla Rodowicz zdaje się unikać występów podczas dużych wydarzeń organizowanych przez TVP. Najpierw odmówiła udziału w 70-leciu publicznej telewizji, a następnie nie pojawiła się na Sylwestrze Marzeń. W tym czasie zaśpiewała w konkurencyjnym Polsacie. Medioznawca uważa, że piosenkarka, atakując TVP w tak mocny sposób, może stracić pracę u publicznego nadawcy.
Może chciała pozbyć się tej łatki. Może uznała, że staje się ona coraz bardziej uciążliwa i obciążająca. To może być oczywiście koniec współpracy, bo TVP nie lubi krytyki i byłoby mocno dwuznaczne dla telewizji współpracować z kimś, kto publicznie tak ostro ją skrytykował. Rodowicz nie jest przecież pierwszą artystką, która wypowiadała mocne słowa przeciwko TVP, ale nikt, kto zrobił to wcześniej, nie pracuje już w telewizji - przypomniał ekspert.
ZOBACZ: Maryla Rodowicz ujawniła kulisy spotkania z Putinem: To było przerażające!
Część komentujących uważa, że Maryla Rodowicz odważyła się na taki krok, ponieważ przeczuwa, że po wyborach zmieni się opcja polityczna i TVP będą zarządzać już zupełnie inne osoby.
fot. Instagram/mary_la_la
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wstretny babszyl
Emerytura nikt nie powinien jej zatrudnic wyszlo szydlo z worka
Uratowała resztki swojego honoru i kręgosłupa moralnego. Duży plus!
Stara rura komunistyczna
Czuję z3 czas pisu się kończy to robi dobra mine do złej gry stara faszywa pudernica
wywalic staruche na zbity pysk
wstretna stara rura won na bruk pruchno
Potwór z LOCH NES