
Piosenkarka opowiedziała o rozmowie, jaką odbyła z Władimirem Putinem. Nie wspomina tego spotkania dobrze. Była przerażona jego zachowaniem.
Trwa atak Rosji na Ukrainę, która szokuje cały świat. Wszystkie oczy skierowane są na prezydenta Władimira Putina, który postanowił zająć terytorium naszego wschodniego sąsiada. Ukraina dzielnie odpiera ataki, zaś cały świat nakłada na Rosję sankcje. Co ciekawe, propaganda putinowska blokuje zwykłym obywatelom dostęp do prawdziwych informacji, więc wielu z nich nie wie co naprawdę dzieje się tuż za ich granicami.
Jedną z polskich gwiazd, które dobrze znają Rosję i Rosjan jest Maryla Rodowicz. Polska artystka w epoce komunistycznej wielokrotnie koncertowała w ówczesnym ZSRR. Uważa, że to prezydent kraju, a nie zwykli Rosjanie są winni dokonywanej na naszych oczach inwazji Ukrainy.
Naród rosyjski nie jest winny za to co się dzieje. Winny jest ten szaleniec Putin. Nie wiadomo, dokąd go to szaleństwo doprowadzi - martwi się piosenkarka w rozmowie z "Faktem".
Przed kilkunastu laty Maryla Rodowicz miała okazję porozmawiać z Władimirem Putinem. Opowiedziała mu wówczas o pomyśle na koncert, w którym chciała połączyć kulturę polską i rosyjską.
Miałam kiedyś pomysł, by zrobić koncert polsko-rosyjskiej kultury. Wydawało mi się, że to jest super pomysł i powstanie świetny koncert. Był obiad, jeszcze Kwaśniewski był prezydentem, na którym był właśnie Putin. I po obiedzie był taki afterek... Wszyscy stali, a on był prowadzony od grupy do grupy. Przedstawili nas sobie i mu powiedzieli kim jestem. Mówiłam mu wtedy, że mam pomysł na koncert z prezentacją wspaniałej kultury rosyjskiej i polskiej. Miałam początek koncertu wymyślony i mu to opowiadałam. Miałam pomysł, że wjeżdża trójka białych koni na Torwarze. Siedzi tam Ałła Pugaczowa. Pada sztuczny śnieg, potem ja śpiewam, potem wychodzi balet na lodzie... Wszystko co Rosja ma najlepszego w kulturze - wspominała.
Marylę zaniepokoił wówczas wzrok i zachowanie rosyjskiego przywódcy.
Widziałam, że jego wodniste oczy mnie prześwietlają. Że on patrzy przeze mnie jakbym była przezroczysta. Miał zero emocji. To było przerażające. Jakbym rozmawiała z rybą! Straszne to było naprawdę. Jestem pewna, że mnie nie słuchał i myślał: "Skończ już, babo". Nic na mój pomysł nie powiedział i jak skończyłam gadać to bez słowa odszedł.
Niedawno pisaliśmy o pogłoskach na temat tego, że Władimir Putin może być poważnie chory. Więcej na ten temat znajdziecie tutaj:
ZOBACZ: Władimir Putin jest ciężko chory? Zaskakujące doniesienia mediów
fot. Instagram/mary_la_la, YouTube.com
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie