
Piosenkarka jest przerażona swoim stanem finansowym. Nie ma pieniędzy z alimentów, na które liczyła, a koncertów jest coraz mniej. Z czego utrzyma siebie, swój okazały dom i nowy samochód?
Maryla Rodowicz twierdzi, że powodzi jej się coraz gorzej. Znacznie pogorszenie sytuacji finansowej piosenkarki nastąpiło po rozwodzie z Andrzejem Dużyńskim. Wówczas jej majątek wyceniano na 30 milionów złotych. Sam jej okazały dom wart jest 10 milionów złotych.
Jednak po wyroku sądu wszystko się zmieniło. Artystka starała się o alimenty od męża w wysokości 28 tysięcy złotych miesięcznie. Niestety sąd nie przyznał Maryli ani grosza.
Mąż mnie zdradzał z kochanką, jeszcze mieszkając ze mną. A dla sądu to nie ma znaczenia. Cóż mogę powiedzieć, jestem rozczarowana. Chyba sąd nie lubi kobiet. Brak alimentów oznacza, że będę musiała pracować do końca życia - narzekała w rozmowie z "Faktem".
Gwiazda takich przebojów jak "Małgośka" czy "Niech żyje bal" musi teraz sama opłacać swoją okazałą, stuletnią willę, która wraz z ogrodem i niedalekim lasem kosztuje miesięcznie całkiem sporo. Poza tym mąż zabrał piosenkarce auto, więc musiała wziąć samochód w leasing. Z przerażeniem odkryła, że miesięczny koszt rat za nowy pojazd wzrósł aż o 40 procent!
ZOBACZ: Maryla Rodowicz ujawniła kulisy spotkania z Putinem: To było przerażające!
W dodatku wraz ze zmianą prezesa TVP znacznie zmniejszyła się ilość okazjonalnych koncertów, na których wokalistka mogłaby wystąpić. Wzrost cen i kryzys zajrzał "polskiej Madonnie" prosto w oczy.
Tyle zarobię, ile sobie wyśpiewam gardłem. Wcześniej nie narzekałam, bo kalendarz pękał w szwach, więc miałam regularny przypływ gotówki. Teraz jest gorzej, ale trzeba patrzeć z optymizmem w przyszłość i mieć nadzieję, że będzie lepiej [...]. Trzeba zaciskać pasa jak nigdy. Przez ten kryzys powoli uczę się doceniać wartość pieniądza... Bywa, że jestem pod kreską, o czym syn mi często przypomina - wyznała ze smutkiem w rozmowie z "Super Expressem".
fot. Instagram/mary_la_la, MWmedia
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie