Mikołaj Bagiński jest kolejnym influencerem, który wygrał "Taniec z gwiazdami". Iwona Pavlović nie kryje zaskoczenia wyborem widzów. Miała pewność, że zwycięży niezrównana w swych umiejętnościach tanecznych Wiktoria Gorodecka. Jurorka uważa, że ważniejsza od tańca stała się sympatia widzów do uczestników.

Zwycięstwo Mikołaja "Bagi" Bagińskiego w "Tańcu z gwiazdami" okazało się nie lada zaskoczeniem. Drugie miejsce w finale zajął Maurycy Popiel, zaś dopiero trzecie faworytka jury - Wiktoria Gorodecka. Pojawiły się opinie, że Bagi, który jest popularnym w internecie influencerem, wygrał dzięki licznym głosom fanów, choć tańczył najgorzej spośród całej trójki.
Iwona Pavlović nie kryła zaskoczenia po ogłoszeniu wyników. Jurorka miała pewność, że Kryształową Kulę otrzyma Gorodecka.
Moim zdaniem tanecznie powinna wygrać Wiktoria, na drugim miejscu Maurycy, a na trzecim miejscu powinien być Bagi - wyliczała w rozmowie z Pomponikiem.
Iwona, która szefuje jury od początku programu, przyzwyczaiła się do tego, że gusta widzów często rozmijają się z oceną jurorów.
Nie pierwszy raz ogólny werdykt nie zgadza się z moimi opiniami tanecznymi. Ja zawsze się godzę z werdyktem, bo uważam, że jest to program rozrywkowy i na wyniki składa się ocena jury i osób, które to oglądają. Nigdy nie protestuję przeciwko temu, nigdy nie oburzam się, nigdy nie jestem zła. I również teraz - zapewniła.
Przypomina, że zgodnie z założeniem to przede wszystkim show taneczny, a nie licytacja popularności poszczególnych uczestników.
Chciałabym, żeby jednak ten taniec się obronił, a też tak ostatnio broni się jednak chyba sympatia - stwierdziła z lekkim rozgoryczeniem.
Czarna Mamba, chcąc nie chcąc, musi pogodzić się z werdyktem widzów.
Jeżeli wygrywa popularność, to mogłam się tego spodziewać, chociaż ja bardzo liczyłam, że wygra Wiktoria, ponieważ moim zdaniem tańczyła tutaj najpiękniej, ale to jest program rozrywkowy i każdy werdykt jest werdyktem słusznym, ponieważ jest to jakaś wypadkowa głosów naszego jury plus osób, które oglądają ten program. Już tyle lat jestem, ja zawsze z werdyktem się zgadzam, nie protestuję, bo tak państwo chcieli i tak było - przekazała w rozmowie z Pudelkiem.
SPRAWDŹ: Dlaczego Rogacewicz i Kaczorowska odpadli z "TzG"? Zaskakujące wyjaśnienie Iwony Pavlović
Zapewniła, że stara się trzymać emocje na wodzy i nie jest zła na nikogo.
Ja zła nie jestem. To jakaś pomyłka. Mogę być lekko niezadowolona, że nie wygrał taniec, ale nigdy nie zła. Dlaczego mam być zła? To jest program rozrywkowy. Nie mam tutaj żadnej złości do nikogo - przekonywała po odcinku finałowym.

Mikołaj Bagiński, Magdalena Tarnowska, fot. KAPiF

Mikołaj Bagiński, Magdalena Tarnowska, fot. KAPiF

Wiktoria Gorodecka, Kamil Kuroczko, fot. KAPiF

Iwona Pavlović, fot. KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie