
Dzieci Mandaryny i Michała Wiśniewskiego nie ukrywają, że pomiędzy ich rodzicami na porządku dziennym są konflikty i niesnaski. Co więcej, dochodzi do spięć pomiędzy piosenkarzem a jego córką. Dzieci znanej pary postanowiły wyjaśnić, co naprawdę dzieje się w ich rodzinie.
Mandaryna i Michał Wiśniewski rozstali się przed wieloma laty, lecz ze względu na dzieci w dalszym ciągu pozostają w kontakcie. Była żona czerwonowłosego piosenkarza nie ukrywa, że jej relacje z Michałem są zmienne. Obecnie nadszedł gorszy czas, kiedy "siekiera wisi w powietrzu".
Owocem miłości pary jest dwójka dzieci - Xavier i Fabienne. Dwudziestolatka nie ukrywa, że zdarza jej się popadać w konflikty z ojcem. Dochodzi wówczas do bardzo nieprzyjemnych scen. Wzajemne porozumienie zabiera im sporo czasu, ponieważ każde z nich czuje urazę i nie jest skore do zgody.
Czasami się kłócimy, a później nikt nie chce pierwszy wyciągnąć ręki, bo nie widzi swojej winy i uważa, że ma rację. To są takie momenty, ale nauczyliśmy się, że słowo "przepraszam" jest ważne, jeśli oczywiście naprawdę jest potrzebne, bo zazwyczaj po prostu odpuszczamy i zachowujemy się normalnie. Mamy różne zdania, więc i rozmowa czasem jest ciężka. Tacie trudno jest przedstawić swoją rację, bo dla niego liczy się tylko jego racja, ale finalnie dochodzimy do jakiegoś konsensusu - zdradziła w rozmowie z naTemat.pl.
Z kolei 21-letni Xavier wraca wspomnieniami do wczesnego dzieciństwa i momentu, kiedy rodzice rozstali się, zaś on z siostrą zamieszkał wraz z mamą. W tym czasie jego tata ożenił się po raz trzeci - z Anną Świątczak.
To jest w kwestii rodziców, żeby to jakoś poukładać. Kiedy jeden rodzic odchodzi od drugiego i nagle pojawia się nowa osoba, to trzeba zbudować tę rodzinę w ten sposób, że będziemy mieć silną więź - powiedział w rozmowie z Pudelkiem.
Fabienne stara się znaleźć w swoich rodzicach pozytywne cechy.
ZOBACZ: Mandaryna ujawniła przyczynę rozstania z Wiśniewskim. Gorzkie wyznanie po latach
Lubię w swoich rodzicach to, że potrafią żyć chwilą. Starają się iść do przodu z podniesioną głową, mimo tego, co im się przydarzyło. Są dla mnie autorytetami pod względem siły i pracowitości - wyznała.
Mandaryna zapewniła, że choć pomiędzy nią a byłym mężem zdarzają się niesnaski, to jego miłość do dzieci pozostaje niezmienna.
Bardzo kocha swoje dzieci, to nie ulega wątpliwości. Natomiast między nami relacje są różne. Siekiera raz wisi w powietrzu, raz topór jest zakopany. Ale to nie ma żadnego znaczenia, jeśli chodzi o nasze dzieci. I Michał je kocha, i ja. I to jest absolutnie najważniejsze - wyznała w podcaście "Ofeminin".
fot. Instagram, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zostały zatrzymane wszystkie iwestycie w pl i idzie bieda ludzie będą tracic prace i wyjeżdzac za granice bedzie duzo rozwodow i bedzie cierpienie dzieci dziekujemy Po i PLS ZA TO
zjeb