Reklama

Syn Edyty Górniak nie chce odwiedzać mamy w górach. Pojawił się duży problem!

19/06/2021 07:55

Słynna piosenkarka zaszyła się w swoim położonym w Tatrach domu. Miała nadzieję, że będzie towarzyszył jej nastoletni syn. Niestety, Allan rzadko odwiedza swoją mamę. Wystąpiły komplikacje, których nie można opanować.

W listopadzie Edyta Górniak zaszyła się w wynajętej willi pod Zakopanem. To był czas, kiedy spotkała się z powszechną krytyką po swoich antyszczepionkowych wywodach i słowach o statystach w szpitalach. Chciała wówczas odpocząć od całego zamieszania wokół jej osoby.

Edyta zaszyła się w górach. Chce mniej pracować i odbudować więzi rodzinne z synem, z Ulą, swoja najlepszą przyjaciółką i chrzestną Allana, z mamą, tatą i siostrą - zdradził informator "Super Expressu".

 

Syn Edyty Górniak nie chce odwiedzać mamy w górach

Diva z okien swojego domu może podziwiać wspaniałe widoki, oglądać pasące się stada owiec, spacerować po górach, medytować i odnaleźć spokój ducha. Tymczasem jej 17-letni syn Allan Krupa ukończył naukę w liceum wojskowym w mazowieckiej miejscowości Urle. I wcale nie jest bardzo chętny, aby często odwiedzać swoją mamę. Edyta wyjaśniła przyczynę takiego stanu rzeczy.

Allana ciągle boli głowa, jak do mnie przyjeżdża. Dla niego to jest za wysoko. (...) I tam, gdzie mieszkam w górach, jest faktycznie inne ciśnienie, a on jest wysokociśnieniowcem. Dlatego Allan, gdy już mnie odwiedzi, może zostać u mnie maksymalnie 2-3 dni. Nie każdy dobrze się czuje w górach i Allan jest jedną z tych osób - przyznała w rozmowie z "Faktem".

Piosenkarka świadomie postanowiła odizolować się od wielkomiejskiego życia. W kwietniu założyła na YouTubie kanał Akademia Przebudzenia. Zamierzała publikować tam nagrania ze swoim udziałem i dawać ludziom radość, światłość, sztukę, wzruszenie oraz refleksję. Do tej pory opublikowała trzy filmiki, najnowszy zatytułowany jest "Modlitwa Poranna do Archanioła Michała". Jako ilustrację umieściła zdjęcie, na którym zwraca się z rozłożonymi rękoma do promieniejącego nad górami słońca.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Edyta Górniak ma dom marzeń w górach. "Będzie miała kontakt z naturą"

Jestem wysoko w górach i mam dobre powietrze. Rzadko zjeżdżam do miasta, gdy mam coś do załatwienia. (...) Miasta już mi nie służą. W górach jest zawsze chłodniej. Polubiłam się z tym zimnem dla piękna i spokoju, które mnie tam otacza i z którego czerpię siłę. Dzięki temu jestem w stanie dawać swoim fanom motywację i wspierać ich - zapewniła.

Tymczasem Allan ma już skonkretyzowane plany na przyszłość. Skorzystał z sugestii swojej mamy, która odradzała mu przystąpienie do matury. W związku z tym nie rozpocznie studiów, które i tak uważa za stratę czasu. Teraz zamierza poświęcić sie tworzeniu muzyki klubowej w zupełnie innej stylistyce niż piosenki jego uduchowionej mamy.

fot. Instagram/edytagorniak, ak7pl

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Allians - niezalogowany 2021-06-19 19:53:19

    Gorniak zostaw te gory i wracaj do miast ,bedzie po problemie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Allians - niezalogowany 2021-06-19 19:54:59

    Skor Allan jest. Warszawie to tylko wracac i koniec.

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do