
W tym roku dziennikarz rozwiódł się z Hanną Lis, a teraz przedstawił nową partnerkę. Wspólnie podzielają pasję do sportowych zmagań.
To nie był łatwy rok dla Tomasza Lisa. Najpierw, nagle, bez podania przyczyny został zwolniony z funkcji redaktora naczelnego tygodnika "Newsweek". Obowiązki szefa redakcji pełnił przez 10 lat. Został oskarżony o mobbing wśród pracowników, ale nie udowodniono mu winy.
W październiku poinformował, że przeszedł czwarty już udar. W związku z tym ponownie znalazł się w szpitalu. Pozostałością po poprzednim udarze u dziennikarza są zaburzenia mowy. Przekazał, że mimo dolegliwości, nie ma zamiaru poddać się i nadal będzie brał udział w maratonach, co od wielu lat ma w zwyczaju.
W tym roku rozwiódł się ze swoją żoną, Hanną Lis. Małżonkowie nie mieszkali razem od jakiegoś czasu. Hanna Lis przeniosła się do mieszkania na warszawskim Powiślu, zaś Tomasz Lis sprzedał okazałą willę w Konstancinie.
ZOBACZ: Tomasz Lis sprzedał swoją luksusową willę. Cena posiadłości powala!
W lipcu został przyłapany przez paparazzi z nową partnerką. Jest nią Monika Urbańczyk, która w ten sposób opisała na swoim instagramowym profilu swoją działalność zawodową:
Łączę współczesne formy aktywności fizycznej z dalekowschodnią filozofią ruchu. Praktyk i trener Calligraphy Health System i kickboxingu.
Monika Urbańczyk ukończyła warszawską AWF, zdobyła liczne medale w kickboxingu, pracuje jako trenerka rozwoju osobistego i przedstawia siebie jako "certyfikowaną nauczycielkę Kaligrafii Zdrowia, gimnastyki zdrowia i długowieczności". Ma dwudziestoparoletnią córkę, która zajmuje się szkoleniami biznesowymi. Jak łatwo się zorientować, na podstawie umieszczanych zdjęć, pani Monika, ma wielu znajomych wśród celebrytów.
W święta Bożego Narodzenia Tomasz Lis wstawił na Instagramie ich pierwsze wspólne zdjęcia, które podpisał:
Lis i Monia Lisa życzą Wesołych Świąt.
Pod postem dziennikarza znalazło się wiele komentarzy z życzeniami. Nie zabrakło również nieco zawiedzionych głosów ze strony zakochanych w Tomaszu Lisie fanek:
Złamał mi Pan serce, bo się podkochuje od zawsze. Ale pięknie wyglądacie, wszystkiego dobrego, mnóstwo miłości każdego dnia, pociechy z Lutera (pies Tomasza Lisa - przyp. red.), a przede wszystkim zdrówka - napisała jedna z internautek.
Wideoportal dołącza się do życzeń dla nowej pary - wszystkiego najlepszego.
fot. Instagram/tomaszlis_official
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie