
Dziennikarz posiadał majątek, ale był potężnie zadłużony. Jego syn nie zdecydował się na przejęcie schedy po zmarłym niedawno ojcu.
Kamil Durczok zmarł w listopadzie. Przed laty był jednym z czołowych dziennikarzy w Polsce. Prowadził główne wydanie "Wiadomości", a następnie "Faktów". Jego karierę zniweczyła seria skandali obyczajowych. Nie ukrywał, że cierpi na chorobę alkoholową oraz depresję. W ostatnich latach życia funkcjonował na marginesie mediów.
Przez lata zgromadził spory majątek, który w dużej mierze zamienił się w długi. Był właścicielem willi w Szczyrku, którą wynajmował. Miał również połowę mieszkania w Katowicach, w którym przebywała mama dziennikarza - Halina Durczok. Na krótko przed śmiercią uruchomił aplikację internetową, z której mial zysk, ponieważ użytkownicy płacili abonament. Posiadał również mienie ruchome, w tym zabytkowe auto marki mercedes 500 SEC wycenione na 100 tysięcy złotych, a także prawa autorskie do dwóch wydanych książek.
Majątek pozostawiony przez dziennikarza mógłby odziedziczyć jego syn - Kamil. Często pomagał ojcu w pracy, przede wszystkim uczestnicząc w prowadzeniu Silesionu - serwisu internetowego swojego ojca. Już wcześniej 25-latek zdecydował o zmianie nazwiska. Przyjął nazwisko matki Marianny i dziś nazywa się Kamil Dufek-Durczok.
ZOBACZ: Kamil Durczok nie żyje. Jaka była przyczyna śmierci dziennikarza?
Jego ojciec nie pozostawił testamentu. Do jego syna należał wybór czy przejmie majątek po ojcu, obarczony zajęciami komorniczymi i bankowymi. Kamil junior nie zdecydował się na taki krok. Zrezygnował ze spadku.
Ten chłopak ma teraz zupełnie inne rzeczy na głowie, pisze pracę magisterską, pracuje i stara się być samodzielny. Trauma po tragicznej śmierci ojca już i tak jest wystarczająco mocna, by dokładać do niej jeszcze spłacanie długów po nim. Tam nie było o co walczyć, on nie miał na to sił - przekazał informator Pomponika.
Wiele osób ciekawił los psa Kamila Durczoka. Okazało się, że owczarka Dymitra przygarnęła mama dziennikarza. Kamil junior wychodzi z pieskiem na spacer zawsze wtedy, kiedy odwiedza babcię.
fot. Facebook/Marianna Dufek, Instagram.com/kamildurczok, MWmedia
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie