Reklama

Wojciech Szczęsny o śmierci siostry: Nie potrafię zrozumieć

28/11/2025 06:00

Wojciech Szczęsny wrócił pamięcią do tragicznego wydarzenia sprzed lat. Wówczas w wypadku zginęła jego mała siostra Natalia. Piłkarz mówi o swojej mamie, która w obliczu nieszczęścia wykazała się olbrzymią siłą i odwagą, pozwalając swoim dwóm synom na upragnioną wolność.

Wojciech Szczęsny jest jednym z najpopularniejszych polskich piłkarzy. Utalentowany bramkarz od 2024 roku święci triumfy w słynnym klubie FC Barcelona. Prywatnie spełnia się jako szczęśliwy mąż piosenkarki Mariny Łuczenko, z którą ma syna Liama i córkę Noelię. Jednak w przeszłości jego rodzina przeżyła wielki dramat.

Wojciech Szczęsny o śmierci siostry: Nie potrafię zrozumieć

W kwietniu 1987 roku mama piłkarza, Alicja Szczęsna, która wówczas była w ciąży z jego starszym bratem Janem, wraz z półtoraroczną córeczką Natalią poszła na spacer na plac zabaw na ulicę Bursztynową w Międzylesiu pod Warszawą. Nagle usłyszała niepokojący huk.

Kiedy się odwróciłam, z przerażeniem zauważyłam, że pod trzepakiem leży moje dziecko całe we krwi. Wyglądało jak martwe, nie dawało oznak życia - wspominała w rozmowie z "Rewią".

Dziecko zostało przewiezione do szpitala. Niestety lekarzom nie udało się uratować dziewczynki. Miała rozbite kości podstawy czaszki i uszkodzony mózg. Zmarła po dwóch dniach walki o jej życie.

Wojciech Szczęsny poruszył temat śmierci siostry w rozmowie z magazynem "GQ". Mówił o swojej mamie, która okazała się niezwykle wyrozumiała dla swoich synów.

Nie potrafię zrozumieć, jak mogła być taka odważna. Po traumatycznym przeżyciu, jakim była śmierć mojej siostry, dała bratu i mnie tyle wolności i zaufania na niełatwym grochowskim podwórku. Jestem jej bardzo wdzięczny. Wracaliśmy do domu, dopiero kiedy piłki już nie było widać. Czasem pokrwawieni, bo biliśmy się z chłopakami, którzy byli od nas starsi - wyznał.

SPRAWDŹ: Wojciech Szczęsny od lat nie odzywa się do ojca. Dlaczego nie chce mieć z nim kontaktu?

Sportowiec docenia postawę swojej mamy, jednak jako ojciec nie dałby swoim małym dzieciom tak dużej dozy wolności.

Kiedy patrzę na to z perspektywy rodzica, wiem, że bym się na obdarowanie dzieci taką wolnością nie odważył. Ale mama umiała w sobie znaleźć tę mądrość, żeby nas przetestowało podwórko, a potem sport - przyznał.

Wojciech Szczęsny, fot. Pawel Wodzynski/East News

Wojciech Szczęsny, fot. ANDREJ ISAKOVIC/East News

Wojciech Szczęsny, fot. Wojciech Olkusnik/East News

Wojciech Szczęsny, Marina Łuczenko-Szczęsna, fot. Pawel Wodzynski/East News

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: Onet.pl
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do