
Aktor przeżywa istny koszmar. W związku z tym, że został oskarżony o niepłacenie alimentów na kilkadziesiąt tysięcy złotych, grozi mu więzienie. W dodatku może może zostać pozbawiony kontaktów z synem. Nie ukrywa, że jest w trudnym położeniu.
Antek z miesiąca na miesiąc ma coraz więcej poważnych problemów. Nie dość, że uwikłany jest w skomplikowany proces rozwodowy, to w związku z alimentami ma na głowie prokuraturę oraz sąd. Jak doniósł "Super Express" aktor zalega swojej żonie na kwotę kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych. Tabloid dokonał dokładnego wyliczenia.
Według naszej wiedzy, Antek miał płacić 10 tys. miesięcznie na żonę i dziecko. Jego łączne zaległości mogą wynosić ok. 40 tys. zł - czytamy w "SE".
PAP dotarł do informacji o tym, że gwiazdor otrzymał zarzut prokuratorski uchylania się od płacenia alimentów na rzecz swojego syna. Grozi mu grzywna, ograniczenie wolności lub kara pozbawienia wolności do roku.
Antoniemu K. został przedstawiony zarzut, że w okresie od czerwca 2022 r. do 27 stycznia 2023 r. uchylał się od wykonywania ciążącego na nim obowiązku alimentacyjnego na rzecz małoletniego syna oraz żony, gdzie łączna wysokość powstałych zaległości stanowi równowartość co najmniej trzech świadczeń miesięcznych. Czynności z udziałem podejrzanego odbyły się 11 maja 2023 roku. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, jak również złożył obszerne wyjaśnienia w sprawie. Postępowanie przygotowawcze jest kontynuowane - przekazała prokurator Aleksandra Skrzyniarz.
Na tym jednak nie kończą się problemy Antka. W związku z jego skandalicznymi zaniedbaniami Joanna Opozda złożyła wniosek o pozbawienie męża praw rodzicielskich.
Antek nie widział syna od pół roku, nie interesuje się nim. Joanna ma tego dość, dlatego złożyła wniosek o pozbawienie go praw rodzicielskich - przekazała "SE" osoba z bliskiego otoczenia pary.
Przypomnijmy, że to nie wszystkie kłopoty z prawem Antoniego K. W toku jest sprawa związana z zatrzymaniem aktora sprzed kilku miesięcy, kiedy w jego organizmie wykryto środek odurzający. Twierdził wówczas, że skorzystał z leczniczej marihuany.
Jakiś czas temu w rozmowie z Wideoportalem przyznał, że próbuje koncentrować się na pozytywnych rzeczach, aby nie dołować się bez przerwy tym, co go spotkało.
fot. Instagram
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie