Reklama

Dlaczego Sylwia Peretti chciałaby mieć drugie dziecko

24/10/2023 20:19

Wciąż nie może otrząsnąć się po śmierci syna, który był dla niej najważniejszy na świecie. Mówi, że umarła wraz z nim. Żałuje, że nie ma drugiego dziecka, na które mogłaby przelać wszystkie swoje uczucia.

W lipcu miał miejsce tragiczny wypadek samochodowy, w którym zginął prowadzący auto Patryk Peretti oraz jego koledzy, którzy wówczas z nim jechali. Mama chłopaka, znana z programu "Królowe życia" Sylwia Peretti, pogrążyła się w żałobie i w sposób niezwykle ciężki przeżyła śmierć swojego dziecka.

Dlaczego Sylwia Peretti chciałaby mieć drugie dziecko?

Niedawno upubliczniła specjalne pożegnanie z Patrykiem na Instagramie, a teraz udzieliła pierwszego wywiadu dla magazynu "Viva!". Podkreśla, że Patryk był najważniejszym człowiekiem w jej życiu, którego bezgranicznie kochała.

Do chwili śmierci Patryka wszystko układało się pomyślnie, odhaczałam kolejne spełnione plany zawodowe, płynęłam na fali wznoszącej. Teraz nic nie ma już dla mnie znaczenia. Strefa zawodowa, emocjonalna, psychiczna straciły dla mnie wartość, bo zabrakło kogoś, kto był w moim życiu najważniejszy - wyznała.

Nie ukrywa, że wciąż przeżywa rozrywający ból i praktycznie umarła razem ze swoim dzieckiem. Wciąż nie jest w stanie normalnie żyć.

W nocy z 14 na 15 lipca mój jedyny syn zginął w wypadku samochodowym. A ja? Ja umarłam razem z nim. Mnie nie ma. Nie istnieję. Nie jestem w stanie żyć, funkcjonować normalnie. To wydarzenie nie dociera jeszcze do mnie i chyba nigdy nie dotrze. Teoretycznie jestem świadoma, że mój syn zmarł, ale czuję, jakby wszystko działo się poza mną - mówiła.

Nie ukrywa, że szkoda jej, iż nie ma więcej dzieci. Zdaje sobie sprawę, że te słowa wiele osób może uznać za kontrowersyjne, ale po prostu w tej chwili tak czuje.

ZOBACZ: Wstrząsające wyznanie Sylwii Peretti: Usłyszałam, że zostało mi parę miesięcy

Wiesz, czego żałuję? Że nie mam więcej dzieci (...). Zabrzmi to bardzo egoistycznie i jestem tego świadoma, ale możliwe, że jeśli miałabym drugie dziecko, przelałabym teraz wszystkie uczucia na nie i choćby przez chwilę potrafiłabym odnaleźć się w sytuacji, w której tkwię i z którą nie potrafię sobie poradzić. Dziś bycie Sylwią Peretti jest dla mnie przekleństwem - stwierdziła ze smutkiem.

Kiedy Patryk odszedł, straciła sens życia. Czy kiedykolwiek ten sens odzyska?

fot. Instagram, KAPiF, YouTube.com

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do