
Odkąd media obiegła informacja, że Paulina Smaszcz-Kurzajewska rozstała się z dziennikarzem TVP Maciejem Kurzajewskim zaczęło się wokół niej kręcić mnóstwo mężczyzn! Nic dziwnego, bo jest piękną kobietą. Apeluje jednak, aby faceci przestali jej przesyłać swoje nagie zdjęcia.
Odkąd internet obiegła informacja, że Paulina Smaszcz-Kurzajewska wkrótce będzie do wzięcia, mężczyźni nie próżnują. Do dziennikarki już ustawiła się wirtualna kolejka adoratorów. Paulina dostaje zdjęcia nagich męskich "klejnotów" od panów, którzy chcą się z nią umówić na randkę.
Faceci są mega odważni, wysyłają zdjęcia swoich penisów albo swojego krocza, jakby to miało mnie zachęcić do spotkania na spacer. Panowie pokazują swoje klejnoty w różnym ruchu, w różnych sytuacjach, w różnych akcjach – zdradziła Paulina Smaszcz-Kurzajewska w "Super Expresie".
Z dziennikarzem Maciejem Kurzajewskim rozstała się w 2018 roku po 23 wspólnych latach małżeństwa, podobno jednak nie żywią do siebie urazy. Czy teraz swoimi odważnymi komentarzami na temat zainteresowania ze strony mężczyzn chce pokazać, że jest do wzięcia?
ZOBACZ: Kurzajewscy się rozwodzą?! Dziennikarka zamieściła wymowny wpis
Gwiazda twierdzi, że ma powodzenie u mężczyzn. Daje do zrozumienia, że pchają się drzwiami i oknami, śląc swoje nagie zdjęcia i filmy, aby zwróciła na nich uwagę.
Panowie, ja to wszystko znam, ja będę miała w tym roku 47 lat. Jeżeli chcecie mnie zachęcić do spotkania z wami, to nie pokazujcie swoich klejnotów czy jakichś akcji, które wykonujecie nad gazetą ze mną, tylko po prostu napiszcie coś mądrego, zachęćcie swoim intelektem, swoją pasją. Mnie już naprawdę byle kto nie zaimponuje – apeluje do swoich wielbicieli.
Po rozstaniu z Maciejem, Paulina dała do zrozumienia, że zdecydowanie stawia na romantyczność:
Prawdziwa moc mężczyzny najlepiej jest widoczna w tym, jak bardzo uśmiecha się kobieta, która siedzi obok niego. A moc kobiety tkwi w tym, jak z czułością spogląda na nią mężczyzna.
Nie ma lepszej kwintesencji miłości. Nie ma głębszego uczucia niż miłość. Nie ma smutniejszego stanu niż obojętność - napisała na Instagramie.
Wobec takiej kobiety na pewno nie można przejść obojętnie. Jednak niewzruszona Paulina Smaszcz-Kurzajewska zdaje się nic nie robić intymnymi fotografiami kolejnych adoratorów. Tak wiec casting na partnera trwa nadal.
Panowie, naprawdę myślicie, że to metoda na tak elegancką kobietę? Przed walentynkami warto wymyślić lepszy i bardziej romantyczny sposób na podryw ;) Macie jeszcze czas!
fot. Instagram.com/paulinasmaszczkurzajewska
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie