Reklama

Kolejna porażka Andrzeja Dudy. Jego książka jest wyprzedawana w Biedronce

27/11/2025 06:00

Nie tak miała wyglądać kariera Andrzeja Dudy po zakończeniu prezydentury. Były już polityk miał nadzieję, że jego autobiografia znajdzie się na listach bestsellerów, dzięki czemu on sam zostanie milionerem. Tymczasem książkowa pozycja eks-prezydenta wyprzedawana jest w Biedronce "między piżamą a skarpetami".

Andrzej Duda zakończył swoją prezydenturę 6 sierpnia 2025 roku. Wcześniej przygotował swój ostatni projekt - autobiografię zatytułowaną "To ja - Andrzej Duda". Książkę intensywnie promował w mediach społecznościowych, podczas spotkań autorskich i udzielanych wywiadów.

Kolejna porażka Andrzeja Dudy. Jego książka jest wyprzedawana w Biedronce

Starał się pokazać, że jako prezydent nie próżnował, zajmując przez 10 lat najwyższy urząd w państwie.

Gabinet Owalny i Nowogrodzka, cmentarzysko czołgów na Ukrainie i afrykańska wioska, rezydencja w Juracie i spożywczak na krakowskim osiedlu - zabieram czytelnika wszędzie tam, gdzie toczyła się moja historia, ta polityczna i osobista. Relacjonuję rozmowy z Polakami podczas kampanii wyborczych oraz spotkania z Polonią w najdalszych zakątkach. Opowiadam o tym, jaki wpływ na moją prezydenturę miało dziedzictwo Lecha Kaczyńskiego i z jaką wizją Polski przekazuję urząd Karolowi Nawrockiemu - zachwalał książkę na swojej stronie WWW.

Początkowo publikacja sprzedawana była jedynie poprzez stronę prezydenta w internecie. Zwykły egzemplarz można było nabyć w cenie 99 zł, zaś z autografem książka kosztowała 159 zł. Później dzieło Andrzeja Dudy pojawiło się w ofercie księgarń wysyłkowych. Kilka dni temu pozycja została wyeksponowana w sieci dyskontów Biedronka. Cena jest taka sama jak w internecie - 99 zł.

Piotr Kozłowski z Radia Zet wykonał z tej okazji zdjęcie i umieścił na platformie X wraz z wymownym komentarzem.

Z cyklu: prezydent w Biedronce. Chyba coś kiepsko idzie sprzedaż tego dzieła - stwierdził skwapliwie.

Internauci nie szczędzili zgryźliwości: "Jeszcze drogo. Poczekaj do marca, będzie za 29,99", "Za rok te książki będą po złotówce" - pisali. "Wszystko fajnie, ale książka prezydenta między piżamą a skarpetami wygląda co najmniej dziwnie" - odpisał autor posta.

Według "Newsweeka" Andrzej Duda liczył na to, że zostanie milionerem. Bolało go, że inni zarabiają duże pieniądze, a on nie. Książka miała być interesem jego życia. Na razie jednak ma do spłacenia pokaźne długi.

Po 10 latach w pałacu prezydenckim Duda ma do spłacenia wielki kredyt na mieszkanie i nie ma dużych oszczędności - przekazał informator tygodnika. - On ma jeszcze do spłacenia pół miliona - twierdzi znajomy byłego prezydenta.

Na szczęście Andrzej Duda otrzymał ofertę, dzięki której może się realnie odkuć. Pisaliśmy o tym tutaj:

SPRAWDŹ: Andrzej Duda dostał nową pracę! Niewiarygodne, gdzie został zatrudniony

Andrzej Duda pokazał kwotę przelewu prezydenckiej emerytury

Andrzej Duda przez pierwsze trzy miesiące po zakończeniu prezydentury otrzymywał wynagrodzenie w takiej samej kwocie jak wcześniej. W listopadzie 2025 roku po raz pierwszy dostał "prezydencką emeryturę". Postanowił upublicznić kwotę przelewu opiewającą na 9 tys. 349 zł.

Po trzech miesiącach otrzymywania prezydenckiej »odprawy« dostałem na konto pierwszą prezydencką »emeryturę«. Zobaczcie, żeby nie było spekulacji - napisał na platformie X.

Wcześniej w wywiadzie dla Kanału Zero narzekał, że "nie są to jakieś bardzo wygórowane pieniądze, biorąc pod uwagę odpowiedzialność, jaką trzeba było ponosić przez te lata sprawowania prezydentury".

Andrzej Duda, fot. Anita Walczewska/East News

Jarosław Kaczyński, Andrzej Duda, fot. Wojciech Olkusnik/East News

Andrzej Duda, fot. Wojciech Olkusnik/East News

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: Newsweek.pl Aktualizacja: 27/11/2025 18:42
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do