
Karol Strasburger został ojcem, bo praktycznie nie różni się od młodszych mężczyzn. Jeżeli zdrowie dopisuje to z powodzeniem może wychowywać małe dziecko.
Prowadzący „Familiadę” uważa, że w wieku 72 lat ma większy wigor niż wówczas, kiedy był młody. Udowodnił to, kiedy niedawno został ojcem. I to po raz pierwszy. Karol Strasburger udowodnił, że dla chcącego, nic trudnego. Odkąd na świat przyszło dziecko aktora to temat numer jeden we wszystkich rozmowach z dziennikarzami.
Nie chciałbym funkcjonować jako osoba zamknięta w puszcze i ciągle młoda. To przecież jest nieprawda. Starzejemy się wszyscy. Natomiast powiedziałbym, że młodość jest bardziej stanem umysłu. Jeżeli zdrowie w tym pomaga, nie przeszkadza, to wtedy wszystko jest OK. Myślę, że moja psychika i mój sposób postrzegania świata i życia rzeczywiście jest teraz młodszy, niż jak miałem te dwadzieścia pięć, dwadzieścia sześć lat - powiedział Karol Strasburger w „Dzień dobry TVN”.
Jego samego dojrzały wiek nie martwi i stara się nie zważać na krytyczne opinie obcych ludzi.
Wiek mnie nie niepokoi. (…) Największym problemem według niektórych jest to, o ile moja moja żona jest młodsza ode mnie, a o ile ja jestem starszy od dziecka... - powiedział.
Małgorzata Strasburger o życiu z Karolem: Nie każdy 72-latek jest dziadem!
Aktor uważa, że w niczym nie ustępuje osobom młodym. Jeśli człowiek jest zdrowy to może zajmować się swoim dzieckiem równie dobrze jak rodzice będący w młodszym wieku.
Każdy moment na życie, szczęście, jest dobry. Młodym ludziom wydaje się, że człowiek w wieku 70 lat jest jakimś niedołężnym starcem i jemu nic się nie należy, nie potrafi przeżywać tego, co według młodych należy tylko do nich. Otóż nie, tak nie jest. My tak samo przeżywamy, kochamy, wzruszamy się, czasami może nawet bardziej, bo mądrzej i dojrzalej. Te wzruszenia nam towarzyszą, ta radość i szczęście – to wszystko funkcjonuje. Ważne jest zdrowie. Jak ono jest, a potrafimy to szczęście zorganizować sami, a trzeba włożyć w to wysiłek, bo samo nie przychodzi, to wtedy jest super – zauważył Karol Strasburger.
Podczas rozmowy aktor nie szczędził też miłych słów swojej żonie. Małgorzata Strasburger jest o 35 lat młodsza od swojego męża. Znają się od dłuższego czasu, bo wcześniej pracowała jako menedżerka Karola. Poznała nawet jego poprzednią żonę, zmarłą w 2013 roku Irenę.
fot. Instagram/karolstrasburger.official, Facebook.com/Małgorzata Strasburger, Paweł Wrzecion/MWmedia
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie