Reklama

Internauci zarzucają Paulinie Nowickiej: Odebrałaś ojca dziecku!

08/02/2022 05:58

Siedmiomiesięczny synek piłkarza jest chory na nowotwór - ma guza wątroby. Jego mama, Magdalena Stępień, zbiera pieniądze na leczenie. Przekazała, że podjęła taką decyzję, ponieważ Jakub Rzeźniczak nie odpowiedział na jej prośbę w tej sprawie. Internauci zarzucili oskarżeniami jego obecną narzeczoną. Paulina Nowicka ostro odpowiedziała.

Magdalena Stępień poinformowała, że ogłosiła zbiórkę na leczenie chorego synka Oliwiera, ponieważ jej były partner nie skontaktował się z nią w tej sprawie w ciągu 24 godzin. Mama chłopca zebrała do tej pory 450 tysięcy złotych, lecz zbiórka została zablokowana. Ostatnio pojawiło się wiele negatywnych komentarzy dotyczącej jej sytuacji finansowej. Internauci zastanawiają się, jaki jest status finansowy i czy pomaga jej ojciec dziecka. Modelka odpisała, że obecnie otrzymuje od Jakuba Rzeźniczaka 3 tysiące złotych miesięcznie w ramach alimentów. I są to jedyne pieniądze, jakie posiada.

Tymczasem wiele zapytań i zarzutów otrzymuje związana z piłkarzem Paulina Nowicka. Jak donosiły media, Rzeźniczak i Nowicka związali się krótko przed narodzinami Oliwiera, który przyszedł na świat w lipcu 2021 roku. Paulina Nowicka w grudniu ubiegłego roku odeszła z pracy. Zajmowała się marketingiem klubu Stal Rzeszów. Zaraz potem Jakub Rzeźniczak zabrał ją do Nowego Jorku. Odbyli wówczas lot helikopterem nad Manhattanem, zaś dziewczyna pochwaliła się złotym pierścionkiem zaręczynowym z brylantem, wartym około 50 tys. złotych. Wcześniej związana była z innym piłkarzem, Dominikiem Chromińskim, z którym również była zaręczona. Paulina i Jakub chętnie dzielą się swoim wspólnym życiem na Instagramie. Relacjonują m.in. swoje egzotyczne wakacje.

 

Internauci zarzucają Paulinie Nowickiej: Odebrałaś ojca dziecku!

Pomiędzy jedną z internautek a narzeczoną sportowca nawiązał się dialog. Internautka zarzuciła Paulinie, że "odebrała ojca dziecku", które jest poważnie chore.

Teraz to już raczej w tym kraju pani nie zrobi kariery. Przykro, naprawdę, jest chyba pani wstyd przed całą Polską, że odebrała pani ojca dziecku, które teraz nie wiadomo, czy przeżyje - napisała w komentarzu.

Paulina Nowicka zdecydowanie zaprzeczyła.

Nikogo nikomu nie odebrałam. Z Kubą zaczęliśmy się spotykać, jak rozstał się ze swoją poprzednią partnerką. Proszę mnie nie wciągać w chorobę, która dotknęła Kuby syna - odpowiedziała internautce.

 

ZOBACZ: Magdalena Stępień smutno o Jakubie Rzeźniczaku: Przyjechał po porodzie z nową partnerką

Internautka przypomniała, że Rzeźniczak ma jeszcze córkę z nieformalnego związku z pewną kobietą z czasów, kiedy był mężem Edyty Zając. Komentująca chciała dać do zrozumienia Paulinie, że piłkarz zmienia kobiety jak rękawiczki.

Ale już jesteś w to wciągnięta. Wiedziałaś, że ma dwójkę dzieci. Myślisz, że je oleje dla ciebie, ale pomyśl, że możesz skończyć tak samo, jak mu się znudzisz - napisała.

Nowicka zdecydowanie odcięła się od słów internautki.

Nie wiem, skąd wnioski o olaniu. Posłuchaj, nie znasz mnie, więc zajmij się swoim życiem. Jeśli jesteś taką wróżką, to otwórz swoją działalność, jak ktoś będzie chciał korzystać z twoich usług, to śmiało, ale ja nie potrzebuje twoich wyssanych z palca teorii.

Jak podał serwis salarysport.com, Jakub Rzeźniczak zarabia tygodniowo 11.256 złotych, co oznaczałoby, że co miesiąc otrzymuje wynagrodzenie w kwocie powyżej 45 tysięcy złotych. Piłkarz zapewnił, że Paulina Nowicka jest jego "jedną jedyną".

fot. Instagram/jakubrzezniczak25

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do