Reklama

Magdalena Stępień o Jakubie Rzeźniczaku: Przyjechał po porodzie z nową partnerką

30/07/2021 06:55

Uczestniczka "Top Model" opowiedziała o porodzie i rozstaniu ze znanym piłkarzem. Została sama z małym dzieckiem na dobre i na złe. To bardzo smutna opowieść.

Magdalena Stępień w połowie lipca urodziła synka Oliwiera. To był dla niej trudny czas. Ojciec dziecka, Jakub Rzeźniczak, zostawił modelkę kiedy była w mocno zaawansowanej ciąży i związał się z nową kobietą. Sportowiec ma już jedno dziecko z inną partnerką z okresu, kiedy jego żoną była Edyta Zając.

 

Magdalena Stępień o Jakubie Rzeźniczaku

Magdalena Stępień wyjątkowo mocno przeżywała czas, kiedy była w ciąży. Do szpitala zawieźli ją sąsiedzi. Nie była w stanie urodzić dziecka siłami natury.

Miałam skurcze 24 godziny, niestety Kuby nie było przy mnie. Mimo że wiedział, że się zaczęło i że mogę w każdej chwili urodzić, to przyjechał dopiero później przed szpital ze swoją nową partnerką. (...) Byłam w tych bólach sama. O wszystkim, co się wydarzyło w ostatnim czasie, mówię ze łzami w oczach - wyznała w rozmowie z Plejadą.

Jakub Rzeźniczak poznał nową partnerkę podczas majowego wypadu do Rzeszowa. Kiedy wrócił, miał oznajmić Magdalenie, że chce się z nią rozstać. Po porodzie odwiózł ją wraz z dzieckiem do domu. Pod szpitalem czekała na niego jego nowa kobieta. Pojechali na randkę do przydrożnego baru. Tam paparazzi zrobili im zdjęcia.

Portale publikują zdjęcia Kuby z nową partnerką. Chciałabym mówić o końcówce ciąży i porodzie, że to był piękny czas. Ale nie był. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że on tak szybko wszedł w nową relację. Staram się z tym walczyć, ale nie jest lekko - mówi smutno.

Mimo takiego podejścia ze strony piłkarza cały czas miała nadzieję, że do siebie wrócą. Nadzieje okazały się jednak płonne.

Myślę, że gdyby nie zaczął nowej relacji, jakoś byśmy się dogadali. Teraz nie jestem w stanie sobie poradzić z myślą, że on ma nową kobietę, a ja opiekuję się naszym nowo narodzonym synem. Ten ból jest nie do opisania. Miłość bywa ślepa. A kiedy przychodzą problemy, człowiek zostaje na lodzie. Sam. Jak ja.

PRZECZYTAJ TEŻ: Edyta Zając szczerze o rozwodzie z Jakubem Rzeźniczakiem: Bardzo trudny okres mam za sobą

Modelka teraz musi sobie dawać radę sama. Nie rozumie postępowania Kuby.

Nie mieści mi się to w głowie, jak można tak potraktować kobietę w ciąży - wyznała w rozmowie, mając łzy w oczach.

fot. Instagram/magdalena___stepien, jakubrzezniczak25

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do