
Przekazała niepokojące informacje, w których pojawiły się słowa o "czarnych myślach" i wpadaniu w "czarną dziurę" bez wyjścia. Dziennikarka została mocno poszkodowana w poważnym wypadku. Co dokładnie się z nią dzieje?
Hanna Lis przez lata cieszyła się popularnością jako jedna z najbardziej znanych dziennikarek telewizyjnych. Jednak przed kilku laty usunęła się w cień. Przez chwilę znów stało się o niej głośno, a to za sprawą rozwodu z Tomaszem Lisem.
Przed kilkoma dniami media obiegł jej wspomnieniowy wpis pośmiertny na temat Sinead O'Connor. Dziennikarka nawiązała do problemów psychicznych, z jakimi zmagała się irlandzka gwiazda piosenki. Fani z niepokojem zwrócili uwagę na słowa Hanny Lis o "czarnych myślach" i wpadaniu w "czarną dziurę". Co miała na myśli?
Takich śmierci jest coraz więcej. Coraz gorzej radzimy sobie z życiem. Coraz trudniej jest nam żyć. Ilu znamy dookoła nas ludzi, którzy codziennie szarpią się z życiem? Dla których przeżycie nawet nie kolejnego dnia, a kolejnej godziny, stanowi wyzwanie niemal nie do przejścia? Bądźmy bardziej uważni, bardziej czuli, po prostu bądźmy BARDZIEJ ludzcy. Ściskam każdą i każdego, kto dziś ma czarne myśli, komu wydaje się, że zapada się w czarną dziurę, z której nie ma wyjścia. Przyrzekam Wam: JEST - przekazała na Instagramie.
W odpowiedzi na liczne wiadomości od jej fanów wystosowała wpis na InstaStories. Wyjaśniła, że uległa poważnemu wypadkowi.
ZOBACZ: Hanna Lis potwierdziła rozwód z Tomaszem Lisem: Z mojego powództwa
Kochani moi. Dostałam i nadal dostaję od was mnóstwo wiadomości związanych z moim ostatnim postem. Wiele bardzo osobistych, wręcz intymnych, poruszających. Chciałabym odpisać na wszystkie, ale wybaczcie, niestety nie mogę. Złamałam obie ręce, do tego pęknięte żebro i uraz kolana. Bywało lepiej... Jakiś czas mnie tu nie będzie, ale wrzucę wam niebawem reelsa z Lisową do garów, który nagrałam dla was przedwczoraj. Buziaki i uważajcie na siebie! - napisała.
Życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia.
fot. Instagram/hanna_lis, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie