
Odkąd wywołał ostatnią burdę minęło kilka miesięcy. Czy sprawiający notoryczne problemy syn Zenka wrócił do poprzednich zwyczajów?
Daniel Martyniuk swoimi licznymi wybrykami od dawna sprawia kłopoty swoim rodzicom - Danusi i Zenkowi. Ubiegły rok był dla latorośli Martyniuków szczególnie niepomyślny. Daniel przesiedział kilka tygodni w areszcie za notoryczne łamania kwarantanny. Następnie wybrał się na stację benzynową samochodem, choć miał odebrane prawo jazdy.
W efekcie sąd skazał 32-latka na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu, 10 tysięcy zł grzywny oraz zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi na sześć lat. Na tym nie koniec. Za to, że posiadał narkotyki, musiał odbyć prace społeczne - spędził 100 dni na sprzątaniu cmentarza.
W aurze skandalu rozwiódł się ze swoją żoną Eweliną i wrócił do poprzedniej partnerki. W końcu po serii ekscesów obiecał poprawę. Rozpoczął pracę na statku i postanowił zmienić swoje życie. Nie trwało to jednak długo. W maju tego roku pojawił się w centrum Białegostoku i zapragnął zwrócić na siebie uwagę.
Syn Zenka był w stanie dziwnej euforii. W okolicach rynku w Białymstoku śpiewał, krzyczał, zaczepiał przechodniów. Sprawiał wrażenie zawiedzionego, że nikt go nie rozpoznaje i się nim nie interesuje, aż w końcu się uspokoił - relacjonował świadek zdarzenia w rozmowie z "Super Expressem".
ZOBACZ: Karczemna awantura w domu Martyniuków. Danuta stanęła w obronie syna! Zenek jest załamany
Daniel ze zmęczenia osunął się na ławkę z puszką piwa w ręku. Przez kilka miesięcy o synu króla disco polo było cicho. Teraz jednak wstawił na Instagram wiele mówiące zdjęcie, na którym pozuje nocą na ulicy. W ustach trzyma papierosa, zaś w ręku szklankę z niezidentyfikowanym trunkiem. Zdjęcie pozostawił bez komentarza, ale łatwo domyślić się o co chodzi.
Mamy nadzieję, że jednak tym razem interwencja Zenka i Danuty nie okaże się konieczna.
ZOBACZ WIDEO:
fot. Instagram/daniel_martyniuk
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
PRYSZCZATY MENEL I DEGENERAT.