
Pojawiły się informacje o tym, że aktor, który został zatrzymany przez policję pod wpływem środków odurzających, może stracić prawa rodzicielskie związane ze swoim synkiem. Czy jest to realna możliwość i z czym się wiąże?
Nad Antkiem Królikowskim zbierają się ciemne chmury, zaś skandal goni skandal. Wczoraj jego synek Vincent skończył roczek. Aktor jeszcze przed narodzeniem chłopca odszedł od jego mamy, a swojej żony Joanny Opozdy. Co więcej, od pewnego czasu nie płaci zasądzonych alimentów, więc jego konta bankowe zajął komornik. Według doniesień Antek zalega z opłatami w wysokości 40 tysięcy zł.
Według informacji podawanych przez media, aktor odszedł od żony niedługo przed porodem i związał się z jej znajomą, prawniczką Izą. Od tego czasu u swojej żony jest jedynie gościem i przyjeżdża tylko wtedy, kiedy chce zobaczyć synka. W wydanym oświadczeniu stwierdził, że udał się do małego Vincenta w sobotę, ale w drodze został zatrzymany przez policję. Wykryto u niego we krwi substancję THC, która jest składnikiem marihuany. Antek twierdzi, że dzień wcześniej zażył marihuanę leczniczą, którą stosuje, ponieważ jest chory na stwardnienie rozsiane.
Jednak jak twierdzą prawnicy, co prawda wolno używać marihuany leczniczej, jeśli jest przepisana przez lekarza, ale nie można pod jej wpływem prowadzić samochodu. A właśnie za kierownicą swojego auta został zatrzymany młody Królikowski. Pojawia się pytanie, czy w związku z incydentem, Antek może stracić prawa rodzicielskie. Niewykluczone, że z takim wnioskiem wystąpi Joanna Opozda.
Cały ciężar wychowania i utrzymania Vincenta spoczywa na niej. Niewykluczone, że będzie chciała ograniczyć lub odebrać mu prawa rodzicielskie - przekazała znajoma rodziny w rozmowie z "Super Expressem".
Prawniczka Ewelina Taraszkiewicz uważa, że sąd może przychylić się do ewentualnego wniosku złożonego przez żonę aktora.
Odnosząc się do tej konkretnej sytuacji, która się wydarzyła - oczywiście, że może to mieć wpływ na ustalenie kontaktów z dzieckiem oraz ograniczenie władzy rodzicielskiej. Nie znając akt sprawy ciężko jest zająć stanowisko, natomiast w mojej ocenie - sytuacja która się wydarzyła stanowi przesłankę by wnosić chociażby o ustalenie kontaktów z dzieckiem w obecności rodzica pierwszoplanowego, czyli pani Asi Opozdy lub w obecności innej osoby bliskiej. Można też wnosić, o kontakty z dzieckiem w obecności kuratora lub psychologa. Jeśli zaś chodzi o kwestie ograniczenia, pozbawienia czy też zawieszenia władzy rodzicielskiej - również może to wpłynąć negatywnie na decyzję Sądu - argumentuje ekspertka w rozmowie z tabloidem.
ZOBACZ: Partnerka Antka Królikowskiego wulgarnie o zatrzymaniu ukochanego: Je*ać kapusi!
Odebranie Antkowi Królikowskiemu władzy rodzicielskiej może wiązać się z tym, że nie będzie miał wpływu na życie swojego syna - nie podejmie decyzji ważnych dla Vincenta, takich jak wybór szkoły czy sposobu leczenia w przypadku choroby. Wszystkie decyzje będą wówczas leżały jedynie w gestii mamy dziecka.
fot. Instagram/antek.krolikowski, asiaopozda
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie