
Aktor zadzwonił domofonem, ale nie został wpuszczony. Odjechał więc z kwitkiem. Czy coś wydarzyło się pomiędzy małżonkami?
Przed trzema miesiącami na świat przyszedł Vincent - syn Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego. Małżonkowie już wówczas nie byli razem. Jak podawały media, Antek związał się i zamieszkał z prawniczką Izą, sąsiadką Joanny. Młody tatuś stara się jednak utrzymywać kontakt z synem i przyjeżdża do małżonki, aby odwiedzać maleństwo. Do czasu, kiedy zablokował Instagram, z dumą prezentował swoje zdjęcia z chłopcem na rękach.
Ostatnio przybył do syna, aby wręczyć mu prezent. Jakie było jego zdziwienie, kiedy nikt nie otworzył mu drzwi.
Antek podjechał pod jej blok Opozdy żółtym skuterem. Wyglądał schludnie, zadzwonił domofonem, ale nikt się nie odezwał. Z nadzieją patrzył w okna mieszkania żony, ale nikogo tam nie wypatrzył. Dopiero gdy wykręcił numer jej telefonu, dowiedział się, że aktorka wyjechała gdzieś z synkiem - relacjonował "Super Express".
Rozczarowany Antek wziął prezent pod pachę, wsiadł na skuter i wrócił do domu. Joanna Opozda nie ukrywała zaskoczenia. W rozmowie z Jastrząb Post wyjaśniła, że poinformowała męża o tym, że nie będzie jej w mieszkaniu.
Nie wiem, dlaczego Antek tego dnia przyjechał pod mój dom, doskonale wiedział, że nie ma mnie w Warszawie. Rozmawiałam z nim na ten temat dzień przed jego wizytą, więc sama jestem zaskoczona tymi zdjęciami - przekazała, oglądając relację z nieudanej wizyty zamieszczoną w tabloidzie.
ZOBACZ: Antek Królikowski całował się z kochanką w centrum Warszawy. Już jej nie ukrywa
Para czeka na pierwszą rozprawę rozwodową. Wygląda na to, że do ich oficjalnego rozstania nie dojdzie szybko. W związku z dużą ilością spraw w sądzie, muszą uzbroić się w cierpliwość. Rozstrzygnięcie ich sprawy może nastąpić dopiero za rok. Do tego czasu powinni ustalić kwestię opieki nad dzieckiem oraz sprawy majątkowe.
W zeszłym roku papiery rozwodowe w Warszawie złożyło 4290 par. Większość z nich na rozprawę musi czekać pół roku, a w wielu przypadkach nawet rok. Wygląda więc na to, że Antoni Królikowski i Joanna Opozda na pierwszą rozprawę będą musieli poczekać co najmniej do jesieni - czytamy na łamach "SE".
fot. Instagram/asiaopozda, antek.krolikowski, okładka "Super Expressu"
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie