Reklama

Anna Przybylska dorabiała u Zenka Martyniuka. Zaskakujące wyznanie króla disco polo

06/10/2022 05:58

Do tej pory niewiele osób wiedziało, że przed laty Ania Przybylska i Zenek Martyniuk pracowali razem przy teledysku zespołu Akcent. O dziwo, aktorka wcale nie wystąpiła w nagraniu, lecz zajmowała się... wizażem. Gwiazdor disco polo do dzisiaj jest jej wdzięczny za pomoc. Bez niej znalazłby się w tarapatach.

W 1999 roku Zenek Martyniuk święcił już triumfy wraz z zespołem Akcent. Natomiast Anna Przybylska dopiero rozpoczynała karierę aktorską. Była już jednak osobą rozpoznawalną. Wystąpiła w filmie Radosława Piwowarskiego "Ciemna strona Wenus" i dołączyła do ekipy serialu "Złotopolscy", w którym grała rolę sympatycznej policjantki Marylki Baki.

 

Anna Przybylska dorabiała u Zenka Martyniuka

Jej serialowa gaża była niewielka. Musiała imać się innych zajęć, aby zarobić na koszty utrzymania. W pewnym momencie pojawiła się na planie teledysku Zenka. Pracowała tam jako wizażystka.

Była już popularna, ale przy tym wszystkim bardzo skromna i serdeczna. Piękna dziewczyna! Teraz żałuję, że nie zagrała w moim teledysku, a jedynie czesała modelki i pudrowała mi twarz, żebym się nie świecił w kadrze - wyznał Zenek Martyniuk w książce "Życie to są chwile".

Gwiazdor wspomina Anię jako miłą, ciepłą i energiczną osobę.

Pamiętam to jak dziś, był 1999 r. Ania była już wtedy popularna, ale nikomu nie dawała tego odczuć. Fajna kumpela, nie zadzierała nosa, skromna i pełna energii, która wszystkim się udzielała. Wszędzie jej było pełno, przyciągała jak magnes.

Co ciekawe, piosenkarz nie zauważył, że obsługuje go zdobywająca już wówczas popularność artystka.

Nie poznałem Ani. Dopiero obecna na planie moja żona Danuta w pewnym momencie zapytała, czy nie zauważyłem, że pudrowała mnie aktorka ze »Złotopolskich« - przekazał w rozmowie z "Super Expressem".

 

ZOBACZ: Zenek Martyniuk ujawnił prawdę o Danusi. Jego słowa o żonie zaskakują

Na planie teledysku doszło do incydentu. Ktoś ukradł Zenkowi buty, w których miał wystąpić. Aktorka natychmiast ruszyła z pomocą.

Ania bardzo przejęła się zaistniałą sytuacją i zaangażowała się w poszukiwanie zastępczego obuwia. Wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy szukać nowych. Udało się znaleźć całkiem podobne - wspominał Zenek.

W piątek do kin wchodzi film dokumentalny zatytułowany "Ania". To przekrojowa biografia aktorki od jej narodzin aż do śmierci. W filmie artystkę wspominają członkowie jej rodziny, przyjaciele oraz osoby, które miały okazję z nią pracować.

fot. Instagram, TVN/mat. pras.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do