Pojawiły się zarzuty, które mocno oburzyły aktora. Postanowił wyjaśnić sytuację związaną z dużo młodszą od niego żoną.

W sierpniu 75-letni Karol Strasburger i młodsza od niego o 37 lat Małgorzata Weremczuk świętowali trzecią rocznicę ślubu. Poznali się znacznie wcześniej, obecna żona aktora była bowiem jego menadżerką. Obecnie, oprócz tego, że zajmuje się interesami męża, wychowuje ich 3-letnią córeczkę Laurę.
Duża różnica wieku między małżonkami zwraca uwagę i jest przyczyną niemiłych komentarzy. Małgorzata podejrzewała, że tak będzie, ale zapewnia, że w ich związku chodzi o coś zupełnie innego.
Ludzie, choć żyjemy w XXI wieku, wciąż myślą stereotypami: dojrzały mężczyzna spotyka młodą dziewczynę i od razu wariuje - kamienie hejtu lecą z nieba jak grad. Bo myślenie płytkie jest takie - to ulotne zauroczenia, bezemocjonalny seks, interesowność kobiety, rozbuchane ego i libido mężczyzny - świat na głowie staje. A to przecież nie tak funkcjonuje w dojrzałej relacji! - wyjaśniała w rozmowie z "Vivą!".
W mężu urzekł ją jego niemalże młodzieńczy wigor, który u panów w tym wieku jest rzadkością.
Karol nie jest typowym mężczyzną "w starszym wieku", a ja szablonową trzydziestką. Ma młodą duszę - pełną pasji i aktywności życiowej, która i mnie napędza. Mamy zbliżone marzenia i cele, darzymy się ogromnym szacunkiem. Nasz bagaż doświadczeń zbudował nam charaktery i ustawił priorytety - zapewniała.
Mimo zapewnień o bezinteresowności, małżonków wciąż dotyka hejt. Jeden z internautów umieścił zgryźliwy komentarz, w którym napisał, że żona prowadzącego "Familiadę" "kocha jego pieniądze". Karol Strasburger odpowiedział, że wzajemnie się uzupełniają, zaś Małgorzata ma duży wkład w ich małżeństwo.
Ona na jego pieniądze też ciężko pracuje i są one wspólne. To takie dziwne, że razem można, co? No może w pana świecie nie ma prawdziwych uczuć i nietuzinkowych, uczciwych relacji. To wyjaśniam, że on kocha ją za to, że jako ambitna, pracowita i mądra kobieta nie pokochałaby nigdy kogoś, kto nie potrafi utrzymać rodziny, bo to oznacza, że nie potrafi zadbać o nią, i siebie, i o przyszłość, niezależnie od tego, ile ma lat. I ona na szczęście wybrała w życiu człowieka, mnie, który potrafi rozróżnić czy przyszła żona i matka jego dzieci będzie wolała 'sponsoring', czy może wspólne dążenie do sukcesu i normalne życie u boku kogoś, kto miał do zaoferowania nieco więcej niż portfel i dobrą zabawę bez zobowiązań. Pięknego życia i pięknych ludzi wokół życzymy, panie Sławomirze - napisał aktor na Facebooku.


fot. Facebook.com/Małgorzata Strasburger, Karol Strasburger, MWmedia
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A KOGO TO CHUJ OBCHODZI