Reklama

Nie żyje Felicjan Andrzejczak. Przekazano informację o przyczynach śmierci piosenkarza

18/09/2024 21:55

Felicjan Andrzejczak zmarł we wtorek 17 września 2024 roku. Wokalista, znany przede wszystkim z przeboju "Jolka, Jolka pamiętasz", był aktywny zawodowo niemal do końca. Zmarł w wieku 76 lat. Krzysztof Cugowski poinformował o przyczynach śmierci swojego przyjaciela.

Felicjan Andrzejczak występował niemal do ostatniej chwili. W sierpniu pojawił się podczas TOP OF THE TOP Sopot Festival. Ostatni raz fani mogli słuchać na żywo niezwykłego głosu wokalisty 7 września w Rzepinie.

Nie żyje Felicjan Andrzejczak. Przekazano informację o przyczynach śmierci piosenkarza

Piosenkarz, o którym pisano, że był głosem swojego pokolenia, zmarł we wtorek 17 września 2024 roku. Cierpiał na poważną dolegliwość.

Od dłuższego czasu zmagał się z ciężką chorobą. Lekarze byli jednak optymistyczni. Niestety we wtorek doszło do tragedii - przekazała osoba z otoczenia muzyka w rozmowie ze Światem Gwiazd.

Poruszony śmiercią przyjaciela jest Krzysztof Cugowski. Obaj przed laty występowali w Budce Suflera.

Kochany Felku, Przyjacielu, jeszcze chwilę temu razem staliśmy na scenie... Nie mam słów, żeby Cię pożegnać... Odpoczywaj w spokoju. Serce pęka... Droga Rodzino przyjmij moje kondolencje - przekazał na Facebooku.

W rozmowie z RMF FM Krzysztof Cugowski ujawnił przyczynę śmierci wokalisty.

Wiadomo było, że nie jest dobrze. (…) Dowiedziałem się dzisiaj, parę godzin temu. Okazało się, że Felek nie zmarł na to, co mu dolegało, tylko miał udar i przez dwa dni nie wybudził się ze śpiączki - poinformował.

Kim był Felicjan Andrzejczak?

Felicjan Andrzejczak najbardziej znany z działalności w zespole Budka Suflera oraz z wykonania jednego z największych hitów polskiej muzyki rockowej, "Jolka, Jolka pamiętasz?". Urodził się 16 maja 1948 roku w Pięczkowie. Jego charakterystyczny, pełen emocji głos sprawił, że zyskał wielkie uznanie słuchaczy.

Swoją muzyczną karierę rozpoczął znacznie wcześniej, niż związał się z Budką Suflera. Już w latach 70. dał się poznać jako utalentowany wokalista na Ogólnopolskim Konkursie Młodych Talentów.

Do Budki Suflera dołączył w 1982 roku, zastępując dotychczasowego wokalistę Romualda Czystawa. Śpiewany przez niego utwór "Jolka, Jolka pamiętasz" stał się hitem i do dziś pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich przebojów lat 80.

Lata spędzone w Budce Suflera były dla Andrzejczaka okresem największej popularności. Jego interpretacje utworów zespołu stały się niemalże hymnami pokolenia. Niestety, współpraca z grupą trwała zaledwie dwa lata, ale tyle wystarczyło, by na trwałe zapisał się w historii polskiej muzyki.

Po odejściu z Budki Suflera kontynuował karierę solową, nagrywając własne albumy oraz występując na scenie. Jego twórczość cechowała duża wrażliwość i umiejętność łączenia rocka z elementami ballady.

Zawsze mógł liczyć na najbliższych. Nić porozumienia łączyła go ze wszystkimi współpracownikami, niezależnie od wieku.

Jestem szczęśliwy, ponieważ mam cudowną rodzinę. Może to mnie tak trzyma, że chce mi się dalej pracować i nie myślę o peselu. Poza tym mam zespół młodych ludzi za sobą - wyznał w wywiadzie z Polskim Radiem.

Składamy szczere kondolencje rodzinie oraz przyjaciołom Artysty.

fot. KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: swiatgwiazd.pl / rmf.fm Aktualizacja: 18/09/2024 22:09
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do