
W najnowszym internetowym wpisie ze zdwojoną siłą skrytykowała Macieja Kurzajewskiego i Kasię Cichopek. Tym razem Kobieta Petarda przeszła samą siebie!
Paulina Smaszcz przez jakiś czas zajmowała się nową pracą, którą niedawno dostała. Teraz ponownie wróciła do komentowania związku swojego byłego męża i jego nowej partnerki. I z miejsca wbiła im ostrą szpilę. Niedawno ubolewała nad tym, że nie są promowane prawdziwe autorytety w swoich dziedzinach. Przy okazji zakpiła z Macieja Kurzajewskiego i Kasi Cichopek, pisząc o tym, że "media pokazują puste lale, podstarzałych pajaców, ludzi bez moralności i kręgosłupa, bo dobrze się klikają".
Kontynuując bezpardonową krytykę znienawidzonej pary, nawiązała do twórczości pisarki Zyty Rudzkiej, nagrodzonej literacką nagrodą Nike. Odniosła się przy tym do własnej sytuacji "byłej żony".
Mam taką refleksję, że w tym kraju lepiej być wdową, niż byłą żoną. Chociaż społeczeństwo niesłusznie patrzy na wdowy z litością, bo czasem jest to dla nich jedyna droga do wolności. Ja je wspieram i kibicuję, żeby nie dały się zamknąć w szufladzie polskiego "wdowienia" i żyły według swojego pomysłu na życie, nie zważając na presję społeczną, czy rodzinną - napisała na Instagramie.
Po raz kolejny dała do zrozumienia, że choć próbuje jej się zamknąć usta, ona nie ma zamiaru milczeć. Określiła przy tym Kurzajewskiego i Cichopek w niewybredny sposób, pisząc o "bredniach" swojego "ex z nową babą u boku".
ZOBACZ: Paulina Smaszcz uderzyła w Cichopek i Kurzajewskiego: Pusta lala i podstarzały pajac
Na byłe żony społeczeństwo patrzy z nienawiścią, bo miały odwagę, bo mówią jak było i jeszcze znajdują w sobie, apetyt na życie. Niektóre nie są w stanie się podnieść i trzeba im dać ramiona wsparcia, a te, które się podniosły mają siedzieć cicho i łykać jak pelikan wszystkie te brednie ex z nową babą u boku. No tak, polskim mężczyznom wybacza się wszystko, polskim kobietom nic i jeszcze wszyscy im mówią jak mają żyć, myśleć, działać, a najlepiej w sumie, żeby nic nie robiły, nie myślały i nie edukowały się, bo takimi to łatwo zarządzić i usadzić na lata w kącie na "karnym jeżyku" - stwierdziła.
fot. KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie