Reklama

Paulina Smaszcz otrzymuje hejterskie wiadomości i groźby karalne

13/09/2023 19:52

Poinformowała o tym, że są kierowane do niej najgorsze z możliwych gróźb karalnych. Przekazują je osoby, których nikt nigdy by o to nie podejrzewał. Co gorsza, ludzie przychodzą pod adres jej zamieszkania, grożąc także jej synom, a nawet ukochanym zwierzętom.

Paulina Smaszcz od niemal roku jest jedną z najczęściej opisywanych osób publicznych w mediach. Kobieta Petarda nie próżnuje i regularnie udziela się w mediach społecznościowych. Wiele osób obserwuje jej potyczki z byłym mężem Maciejem Kurzajewskim oraz jego obecną partnerką Kasią Cichopek. Swoimi kontrowersyjnymi wypowiedziami często wzbudza skrajne emocje.

Paulina Smaszcz otrzymuje hejterskie wiadomości i groźby karalne

Właśnie ujawniła, jakie wiadomości otrzymuje od hejterów, którzy nie ograniczają się jedynie do wulgarnej krytyki swojej ofiary. Pojawiają się również liczne groźby karalne wobec niej samej oraz jej synów. Zapewniła, że kocha swoje dzieci nad życie. Gdyby nie doszło do poronień, dziś byłaby szczęśliwą mamą aż piątki pociech.

To jest niesamowite, że można życzyć mi śmierci. "Obyś zdechła. Ty i twoje pomioty", czyli moje dzieci. Chciałam powiedzieć, że moja droga do macierzyństwa była bardzo trudna. Powinnam mieć pięcioro synów, niestety, mam tylko dwóch, bo tylko dwóch nam się uratowało, i tych dwóch mam i kocham, i oni wynagradzają mi wszystko - zapewniła w programie "Moon Talk".

Hejterkami okazują się najczęściej osoby, których nikt nigdy by nie podejrzewał, że do osób, których nie znają wypisują nienawistne treści.

Tam, gdzie są wulgarne słowa i, gdzie ewidentnie się we mnie uderza, to ja po prostu przeważnie te osoby blokuję. Albo wyobraź sobie, że ktoś mnie nazywa "dz**ką", "zd**rą", "k**wą", itd. Wchodzisz na ten profil, a tam mama z dzieckiem, mama z gromadką dzieci, albo starsza pani z pieskiem.

Co gorsza, Paulina Smaszcz spotyka się z bezpośrednimi groźbami, które dotyczą nie tylko jej samej, ale również jej zwierząt.

Ludzie wrzucają mi kartki do skrzynki, wiedząc, gdzie mieszkam: "Oby zdechły twoje psy" i "Uważaj na nie"...

Jakiś czas temu, podczas nagrania do filmu "Hejting", przeszła chwile kryzysu przed kamera.

ZOBACZ: Dramat Pauliny Smaszcz. Straciła dwóch synów

Do słabego nikt nie przychodzi, do chorego nikt nie przychodzi, do kogoś, kto nie ma pieniędzy, nikt nie przychodzi. Wszyscy chodzą do tego, kto jest bogaty, sławny i może im coś załatwić. Jest łatwiej przydusić słabego. Zadałam sobie takie pytanie, wiesz…? Rozmawiałam o tym z moją mamą. Czy ten hejt ma spowodować to, że… Czy oni chcą, żebym ja popełniła samobójstwo? - zapytała rozpaczliwie.

Do niej samej należy teraz decyzja o tym, czy przejdzie nad niebezpiecznymi groźbami do porządku dziennego, czy też postanowi zainterweniować, zgłaszając sprawę policji.

fot. KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do