
Znana z programu "Gogglebox" Izabela Zeiske poinformowała, że jej przebywająca w szpitalu mama zmarła. "Dzisiaj przestało bić pełne miłości, oddania SERDUSZKO, naszej ukochanej MAMUCHNY I BUNI" - napisała. Rodzina uczestniczki programu pogrążyła się w żałobie.
Izabela Zeiske oraz jej syn Joachim przez wiele sezonów występowali w popularnym programie TTV "Gogglebox. Przed telewizorem". Później dołączyła do nich pani Teresa - mama Izabeli, pieszczotliwie nazywana Bunią. Razem z humorem komentowali pojawiające się na ekranie telewizora rozmaite programy.
Wczoraj Izabela Zeiske przekazała, że seniorka trafiła do szpitala. Poprosiła o modlitwę za mamę.
Są takie momenty, kiedy człowiek nawet najbardziej pozytywnie nastawiony do życia i który jest bardzo radosny, nie potrafi tej radości wykazać. My właśnie z Chimkiem wróciliśmy ze szpitala. Od rana byliśmy w szpitalu... Byliśmy z naszą babunią w szpitalu. Przyjechaliśmy właściwie tylko na moment. Chimek za chwilę wraca, ja tutaj muszę coś porobić... I powiem tylko jedno - bardzo was proszę o modlitwę za mamuchnę. Bardzo was proszę o modlitwę i o zdrowie. Błagam was - mówiła na Instagramie.
Dzisiaj Izabela Zeiske przekazała smutną wiadomość - pani Teresa zmarła. Rodzina uczestniczki "Gogglebox" pogrążyła się w żałobie.
Serce nasze przepełnia żal, smutek... rozpacz. Dzisiaj przestało bić pełne miłości, oddania SERDUSZKO, naszej ukochanej MAMUCHNY I BUNI… Życie zaczyna się i kończy, ale dla najbliższej osoby nie ma wieku i obojętnie ile ma lat zawsze jest to za mało ,a ból rozsadza serce i wnętrze. MAMUNIU byłaś ogromnie troskliwą , kochającą beż, granic, oddaną beż reszty Matką i Babcią… Nie wiem jak poradzimy sobie beż CIEBIE... - napisała.
Bohaterkę "Gogglebox" pożegnała również telewizja TTV.
Żegnaj kochana pani Buniu. Będzie nam pani bardzo brakowało. Składamy wyrazy współczucia dla całej rodziny - przekazano na instagramowym profilu stacji.
Wideoportal dołącza się do kondolencji.
fot. Instagram/iza_zeiske
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie