Reklama

Nie żyje Jacek Ochman, były partner Sylwii Bomby. Zwłoki mężczyzny odkryli mieszkańcy bloku

27/07/2022 18:42

Jacek Ochman miał z Sylwią Bombą córkę. Od dawna borykał się z problemem alkoholowym. Przed rokiem celebrytka poinformowała o rozstaniu.

Przed rokiem Sylwia Bomba poinformowała, że rozstała się ze swoim partnerem Jackiem Ochmanem. Gwiazda "Gogglebox. Przed telewizorem" wyprowadziła się wówczas z jego mieszkania i związała z innym mężczyzną. Jacek Ochman cały czas płacił alimenty dla 3-letniej córki Antoniny.

Od kilku miesięcy nie jestem w związku z tatą Antosi. Każdy dzień upewnia mnie, że moje odejście to była dobra decyzja. Wszelkie szczegóły tej sytuacji pozostawiam dla siebie. Ze względu na szacunek do przeszłości oraz do mojej córeczki nigdy więcej nie zabiorę głosu w tej sprawie. Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia - poinformowała celebrytka.

 

Nie żyje Jacek Ochman, były partner Sylwii Bomby

W dniu wczorajszym okazało się, że były partner celebrytki nie żyje. Zwłoki mężczyzny znaleziono w jego mieszkaniu.

Z mieszkania od jakiegoś czasu czuć było dziwny zapach. Mieszkańcy bloku poinformowali pracownika ochrony, a ten wezwał policję, przyjechała też straż pożarna. Strażacy weszli przez okno, zaś w środku znaleźli zwłoki mężczyzny. Jacek od rozstania z Sylwią Bombą mieszkał sam. Nadużywał alkoholu - przekazał Wideoportalowi jeden z lokatorów.

 

ZOBACZ: Sylwia Bomba rozstała się z mężem: To była dobra decyzja

Pudelek potwierdził, że Jacek Ochman od dawna miał problemy z alkoholem, już w trakcie związku z Sylwią.

(…) Przyczyną śmierci był najpewniej alkohol. Walczył z alkoholizmem od wielu lat. W trakcie trwania związku Sylwia wielokrotnie próbowała go wyciągać z nałogu. Wysyłała go na odwyki. Niestety, od trzech miesięcy Jacek nie miał już żadnego kontaktu z córką - czytamy w serwisie.

Jacek Ochman zawodowo związany był z piłką nożną. Pracował z PZPN-ie, zaś wcześniej, w latach 2015-2021 pełnił funkcję prezesa klubu Znicz Pruszków.

fot. Instagram/sylwiabomba

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do