
Była dziennikarka uważa, że należy wykazać się zrozumieniem dla wokalistki Bajmu. Jest zdania, że nie można prowadzić samochodu pod wpływem alkoholu, ale zdaje sobie sprawę, że alkoholizm to choroba nieuleczalna.
Od kilku dni Polska żyje zatrzymaniem nietrzeźwej Beaty K., która kierowała swoim BMW, jadąc od krawężnika do krawężnika ulicami Warszawy. W końcu została zablokowana przez jednego z kierowców, który wezwał policję. Piosenkarka miała we krwi 2 promile alkoholu. Następnego dnia wydała oświadczenie, w którym przeprosiła i zapewniła, że wstydzi się swojego czynu. Za takie przewinienie grozi kara do dwóch lat więzienia.
Tymczasem na ten temat wypowiedziała się Monika Richardson. Była gwiazda TVP próbuje zrozumieć co dzieje się z piosenkarką.
Wszyscy popełniamy błędy, każdemu się zdarzy czasami coś tragicznego w skutkach. Nie znam sytuacji Beaty, nie wiem, czy ma problem alkoholowy, więc nie będę się w tej sprawie wypowiadać. Ale jeśli tak, to jest bardzo poważna choroba, którą leczy się latami i są tacy, którzy uważają, że jest to choroba nieuleczalna - zauważyła w rozmowie z Pomponikiem.
ZOBACZ: Beata K. zatrzymana za pijacką jazdę. Gwiazda na komendzie odmówiła składania zeznań!
Oczywiście nie wolno w tej sytuacji wsiadać za kółko i należy napiętnować takie zachowanie, ale nie należy napiętnować Beaty, która być może ma po prostu trudniejszy moment w życiu i po prostu popełniła błąd - zastanawiała się podczas wywiadu.
ZOBACZ WIDEO:
Monika Richardson jest obecnie specjalistką od PR-u, więc postanowiła zabrać głos w tej sprawie jako ekspertka.
Jako człowiek od public relations muszę powiedzieć, że absolutnie nie powinna milczeć. Powinna stanąć przed ludźmi, posypać głowę popiołem, przyznać się, powiedzieć, że to był błąd i przyrzec, że nigdy więcej nic się takiego nie stanie, przeprosić i podjąć leczenie - jeżeli tak jak mówię - ma problem alkoholowy.
Powstrzymujemy się od skomentowania słów Moniki. Zdecydowanie jesteśmy przeciwko wsiadaniu za kierownicę po spożyciu alkoholu - zarówno w przypadku celebrytów, jak i każdego innego obywatela.
fot. Instagram, Fakt
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie