
Lider Ich Troje nie ukrywa, że przeżył miłość z mężczyzną. Dokładnie opisał swoją homoseksualną relację i zapewnił, że starał się zbudować poważny związek. Dlaczego wówczas zrezygnował z relacji z kobietami?
Trzeba przyznać, że Michał Wiśniewski potrafi zaskakiwać. Obecnie zajęty jest budową nowego domu oraz terapią małżeńską. Nie ukrywa, że to bardzo trudne doświadczenie, przez które postanowił przejść po narodzinach swojego szóstego dziecka.
Chyba najtrudniejszą rzeczą jest terapia małżeńska, która jest nam mega potrzebna. W ogóle często w małżeństwie jest potrzebna, ale przy budowie domu wyjątkowo. Nie mogę za wiele zdradzać, bo musieliśmy ją na moment przerwać. To jest bardzo trudne doświadczenie, ale bardzo ważne, dlatego, że nie rozmawiając, nie dowiemy się czego oczekuje od nas partner. A to rozmowa jest podstawą każdego związku. Może potrzebowałem trochę więcej czasu na to, ale lepiej późno niż wcale - wyznał w rozmowie z Jastrząb Post.
Lider Ich Troje nie ukrywa, że przed laty jego życie wyglądało zupełnie inaczej. W 2007 roku udzielił wywiadu Gaylife.pl, w którym opowiedział o swoich związkach z mężczyznami. Wspomniał wówczas swoją gejowską przeszłość.
Dawno odeszły w zapomnienie czasy, kiedy utrzymywał się grając koncerty w łódzkich i warszawskich klubach gejowskich, chodził ze swoimi chłopakami za rękę i był jednym z nas - przekazano.
Michał Wiśniewski odniósł się do pytania o to, czy należy do osób LGBT.
Ja nigdy tego nie ukrywałem. Taka była moja droga i takie doświadczenia - wyznał szczerze.
To zdecydowanie zaskakująca odpowiedź. Wokalista wręcz słynie ze swoich pięciu małżeństw z kobietami, z którymi ma sześcioro dzieci. Dlaczego zatem zaangażował się w gejowską miłość?
Myślę, że moja homoseksualna przeszłość wynikała przede wszystkim z tego, że nie mogłem znaleźć tego, czego szukałem. Byłem kiedyś z facetem, gdyż najwyraźniej nie dostałem miłości od kobiety - stwierdził.
Dlaczego zatem tak niewielu artystów otwarcie przyznaje się do swojej homoseksualnej orientacji?
Może się czegoś obawiają? Powiem ci tak, kiedyś zapytał mnie o "to" Piotr Najsztub w pierwszym wywiadzie po Opolu lub nawet przed Opolem. Odpowiedziałem mu po prostu tak: "Miałem facetów. Było, minęło" - zapewnił w rozmowie z dziennikarzem.
Zapewnił przy tym, że próbował stworzyć trwały związek z mężczyzną, ale jego zamiar się nie udał.
Gwarantuję ci, były takie próby. Bardzo się starałem - zarzekał się.
fot. KAPiF, Pexels.com
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Alehandro
jak to się ma do teorii, że gej to wrodzona przypadłość a nie moda i wybór człowieka