
Syn Jerzego Stuhra zabrał głos w sprawie potrącenia motocyklisty przez swojego ojca, który kierował samochodem, będąc pod wpływem alkoholu. Maciej Stuhr ma na ten temat wyrobione zdanie.
W październiku 2022 roku Jerzy Stuhr, kierując autem pod wpływem alkoholu, potrącił przejeżdżającego obok motocyklistę. Aktor przyznał, że wcześniej wypił 3 lub 4 kieliszki wina do obiadu. Usłyszał już wyroki w dwóch wytoczonych mu sprawach sądowych.
Tuż po ujawnieniu zdarzenia wystosował oświadczenie na Facebooku swojego syna, Macieja Stuhra.
Bardzo żałuję i przepraszam, że wczoraj podjąłem tę najgorszą w moim życiu decyzję o prowadzeniu samochodu. Deklaruję pełną współpracę z organami powołanymi do wyjaśnienia wczorajszego incydentu. Jednocześnie chciałem zapewnić, że wbrew doniesieniom medialnym, nie zbiegłem z miejsca zdarzenia, lecz zatrzymałem się na życzenie jego uczestnika i razem oczekiwaliśmy na przyjazd policji - przekazał.
Maciej Stuhr po raz pierwszy odniósł się do skandalu z ojcem podczas gali Orłów 2023, którą jak co roku prowadził. W sposób ironiczny nawiązał do dubbingowanej przez Jerzego Stuhra postaci osiołka z filmu "Shrek".
Znam aktora, który znakomicie podłożył kiedyś głos pod osiołka. Państwo się domyślają, o kim mowa. Można powiedzieć: najsłynniejsze 07 w historii polskiego kina od czasów porucznika Borewicza. Któż z was nie chciałby zagłosować na niego w kategorii Osioł Roku? - zapytał.
W najnowszym wywiadzie dał do zrozumienia, że nie podobało mu się, iż jego ojciec prowadził samochód pod wpływem alkoholu, ale niezmiennie pozostaje dla niego ważną osobą.
ZOBACZ: Jerzy Stuhr został skazany przez sąd. Aktor broni się: Nic takiego nie zrobiłem!
Nienawidzę, że mój stary wsiadł za kółko po kielichu, ale kocham, że mnie tyle nauczył i w dużym stopniu ukształtował. Atakując ojca, atakowałbym samego siebie. Dziś jest już starszym i bardzo schorowanym panem, który po wielu latach zawodowej szarpaniny, osiadł w domu i to jest trudne i dla niego, i dla rodziny - mówił w wywiadzie dla "Polityki".
fot. KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie