Reklama

Co zawiera testament Doroty Wellman? Co dzieje się z popularną dziennikarką?

17/06/2023 18:28

Dziennikarka przekazała kolejne szczegóły związane z zaplanowanym przez nią pogrzebem oraz rodzajem stypy. Wcześniej przyznała, że sporządziła testament i zaznaczyła, że nie posiada żadnych długów.

Dorota Wellman słynie ze swojej szczerości i bezpośredniości. Otwarcie mówi o tym, co ją trapi i nie ukrywa problemów ze zdrowiem. Wielokrotnie wyjaśniała swoją sytuację. Bardzo zmieniła się po urodzeniu dziecka.

 

Moja waga to konsekwencja zaburzeń gospodarki hormonalnej, które będą ze mną do końca życia. No albo można było mieć dziecko, albo zaburzenia hormonalne, to ja już wybieram dziecko i nawet nie dyskutuję - powiedziała Agacie Młynarskiej.

 

Co zawiera testament Doroty Wellman?

W grudniu 2020 roku ciężko zachorowała na COVID-19. Opisała walkę z chorobą w felietonie dla "Wysokich Obcasów". To właśnie wówczas postanowiła spisać testament.

 

Trzy tygodnie wycięte z życia. Walka o oddech. Długotrwałe konsekwencje. Przy najmniejszym wysiłku dyszę jak zboczeniec i mam kondycję staruszki po zawale. Wszystkim, którzy wątpią w istnienie COVID-u, mówię, że nawet najgorszemu wrogowi nie życzę, by zachorował. To choroba samotności: chorujesz sam i umierasz sam. I ta samotność najbardziej mnie przerażała. I niepewność. To nie przeziębienie, które przejdzie. Napisałam testament. Na wszelki wypadek - przekazała.

 

Teraz przypomniała o tym fakcie w "Dzień Dobry TVN", kiedy rozmowa zeszła na temat spadku po Elvisie Presleyu. Dorota Wellman wyjaśniła, dlaczego postanowiła sporządzić swoją ostatnią wolę. Zaznaczyła, że nie ma żadnych długów. Nie chce, aby jej odejście wiązało się z permanentnym smutkiem. Woli, żeby zamiast tradycyjnej stypy została pożegnana w zupełnie inny sposób.

ZOBACZ: Dorota Wellman jest poważnie chora: Tracę wzrok, nie mogę mówić...

 

Długów nie mam, więc możesz być spokojny. Pamiętaj, że masz zrobić zamiast pogrzebu imprezę. To jest najważniejsze postanowienie tego testamentu - powiedziała do Marcina Prokopa.

fot. YouTube.com, KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do