Reklama

Urbańska i Józefowicz chcą sprzedać dom

28/09/2020 06:50

Niedawno dowiedzieliśmy się, że 43-letnia aktorka wraz z mężem martwią się o swoją obecną sytuację finansową. Niestety, z miesiąca na miesiąc jest tylko coraz gorzej. 

Janusz Józefowicz i Natasza Urbańska szczególnie boleśnie doświadczyli kryzysu, który dotknął branżę rozrywkową i medialną w czasie pandemii koronawirusa. Przez dłuższy czas Studio Buffo, które prowadzi Janusz było zamknięte. W końcu Józefowicz wystosował dramatyczną odezwę do widzów.

Drodzy, teraz już najdrożsi widzowie!! Byliśmy zmuszeni odwołać spektakle. Proponujemy Państwu inne terminy, część z Państwa żąda zwrotu pieniędzy… Zwrot pieniędzy za bilety oznacza dla naszych artystów brak środków do życia a dla teatru utratę stabilności finansowej, co może doprowadzić do bankructwa i zamknięcia działalności Teatru Studio Buffo. Jeżeli doceniacie nas, jako artystów, jeżeli chcecie, żeby Nasz Teatr dalej istniał - zmieńcie termin waszej rezerwacji, zostańcie z nami - napisał w marcu na Instagramie. 

W równie niewesołej sytuacji znalazła się jego żona. Natasza zaciągnęła wysoki kredyt, aby rozwijać swoje atelier modowe w największych miastach w Polsce. Ciężka sytuacja związana z pandemią sprawiła, że inwestycja szybko zaczęła ją przerastać.

Janusz stara się ją przekonać, że wszystko się ułoży. Wie, że będą straty, ale jednocześnie radzi, żeby nie podejmowała żadnych nieprzemyślanych decyzji. Na razie powinna czekać - informowała w rozmowie z "Rewią" zaprzyjaźniona z parą osoba. 

Niestety, okazuje się, że optymizm Janusza był nieco na wyrost. Sytuacja małżonków uległa gwałtownemu pogorszeniu. 

Nie mam pojęcia, jak długo jeszcze będzie nas na to wszystko stać… - wyznał z bólem Janusz Józefowicz w wywiadzie dla "Świata i Ludzi". 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Anna Korcz martwi się brakiem pracy: Czym nakarmię dzieci? Nieładnie się nas traktuje

Wszystkie oszczędności jak na razie lokują w Studio Buffo. Natasza ponad pół roku czekała na to, by móc wrócić na deski teatru. Okazuje się jednak, że mogą zostać zmuszeni do pilnego sprzedawania swojej posiadłości - domu w Jajkowicach. 

Ja nie chciałbym sprzedawać domu, ale kto wie, co przyniesie życie... - poinformował ze smutkiem Józefowicz.

Z Buffo są związani nie tylko finansowo, ale również emocjonalnie. Tutaj pracują nie tylko oni sami, ale również ich dzieci. To tu ich 11-letnia córka Kalinka zadebiutowała w wystawnym widowisku "Polita", w którym Natasza wcielała się w Polę Negri. Aby ratować teatr, gotowi są więc pozbyć się nawet swojego ukochanego dworku.

fot. Instagram/nataszaofficial, studio_buffo

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do