
Po trzech latach znajomości przekazała, że wyszła z mąż za swojego partnera. Kiedy fani zaczęli składać gratulacje, Mucha rozwinęła podaną wcześniej wiadomość. Przekazujemy szczegóły dotyczące wybranka aktorki oraz ich związku.
Przed laty Anna Mucha związana była z Kubą Wojewódzkim, zaś następnie połączyła ją miłość z Marcelem Sorą. Wkrótce na świat przyszła dwójka ich dzieci. Jakiś czas po rozstaniu media obiegła wiadomość, że aktorka spotyka się z nowym mężczyzną. Oboje zostali nakryci przez paparazzi na randce w restauracji. Wykonano im zdjęcia, na których widać było, że trzymają się za ręce. Szybko okazało się, że nowym wybrankiem Anny Muchy jest aktor Jakub Wons, syn znanego z serialu "Ranczo" Grzegorza Wonsa.
Ania zna Kubę od dawna, poznali się podczas prób do spektaklu "Letni Dzień", z którym oboje zjeździli Polskę wzdłuż i wszerz. Wtedy oboje byli jeszcze w związkach, więc zbliżyli się do siebie jako przyjaciele. Kiedy rozstali się ze swoimi partnerami, szybko okazało się, że są sobie bliscy i wzajemnie się wspierają - ujawnił znajomy aktorki w rozmowie z Pudelkiem.
Dopiero teraz, po trzech latach, aktorka ogłosiła wspaniałą wiadomość. Napisała swoim fanom na Instagramie, że wyszła za mąż.
Tak! Tak to się musiało skończyć! Jesteśmy małżeństwem! i to już z niezłym stażem - przekazała.
Z miejsca wielu fanów zaczęło składać gratulacje.
No proszę, czyli można wziąć ślub po cichu i bez rozgłosu. Gratulacje.
Mąż jest w posiadaniu skarbu, piękna, mądra i do tego zdrowo walnięta, oczywiście pozytywnie.
Gratulacje i kolejnych lat w miłości i zdrowiu Wam życzę - pisali.
Niektórzy jednak wietrzyli podstęp. Okazało się, że mają rację. Ania chciała w ten sposób zareklamować spektakl, w którym wraz z Jakubem wcielają się w małżeństwo.
ZOBACZ: Złodziej ukradł intymne zdjęcia Anny Muchy! Aktorka jest zrozpaczona (FOTO)
Prawdę mówiąc, już nawet lekko sobą znudzonym… Na tyle znudzonym, żeby mój mąż… No cóż… To już musicie zobaczyć w teatrach w całej Polsce! Od września Kuba Wons dołącza do obsady spektaklu "O MAŁO CO"! To musiało się tak skończyć!
Jak myślicie, czy kiedyś Anna i Jakub staną na ślubnym kobiercu w prawdziwym życiu? Nie wiadomo, choć z pewnością w ten sposób sprawiliby przyjemność swoim fanom.
fot. Instagram/taannamucha, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Anna Mucha Wons, brzmi dumnie . Dużo szczęścia!
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Te ich związki , małzeństwa, rozstania , rozwody ,to jakaś epide.ia a ostatnio stało się modne. Tylko dzieci żal .
O matko, kobieto!To tylko reklama sztuki teatralnej. Czytaj całość, a nie po łebkach...
Jeden schodzi drugi wchodzi to jest życie bez wstydu zal dzieci wstyd ich tych mężów,kochanków
Życie jest jedno. Trudno tkwić w związku, w którym nie ma uczucia. Znacznie lepiej będzie dla dzieci, jeśli zamiast kłótni rodziców, przy dzieciach, będzie ich rozstanie i uzgodnienie spotkań z dziećmi. Jeśli się bardzo kocha dzieci, można im stworzyć takie warunki, aby czuły się bezpiecznie i bardzo kochane.
Okropność. "Spotkania" z dziećmi. Co to ma wspólnego z rodziną... domem... wspólnym życiem?
za pana Grzegorza? to ojciec Jakuba - partnera pani Ani. Co to za ciapa pisze takie głupoty. Skup się człowieku to może załapiesz.
Przecież to tylko "teatralny ślub ", wszyscy czytają tylko nagłówki ?