Reklama

Jaka przyszłość czeka Szymona Hołownię

06/01/2024 23:41

Ten rok może okazać się przełomowy dla Szymona Hołowni. Według przewidywań Krzysztofa Jackowskiego, marszałek Sejmu doprowadzi do kryzysu politycznego, przyspieszonych wyborów, a następnie zostanie premierem. Jednak ostatecznie pisany jest mu najwyższy urząd w państwie - prezydenta RP.

Od czasu wyborów 15 października wszystkie oczy zwrócone są na Szymona Hołownię. Nowy marszałek zdominował nie tylko obrady Sejmu, ale wręcz całą polską politykę. Przyćmił nawet Donalda Tuska, mimo iż ten po raz trzeci został premierem.

Jaka przyszłość czeka Szymona Hołownię?

Szymon Hołownia nie ukrywa swoich ambicji i dalekosiężnych planów. Choć jest stale krytykowany za to, że brak doświadczenia i politycznego obycia stara się przykryć odstawianiem show, nie poddaje się. Nie ukrywa, że chce stać się numerem jeden na polskiej scenie politycznej i sięgnąć po najwyższe państwowe funkcje.

Na temat przyszłości Szymona Hołowni i wydarzeń, do których dojdzie w polskiej polityce odniósł się Krzysztof Jackowski. Jasnowidz z Człuchowa przedstawił intrygującą wizję na najbliższe 12 miesięcy. Na wiosnę zapowiedział poważny kryzys państwowy, do którego doprowadzi Hołownia.

Nie jestem zwolennikiem ani jednej, ani drugiej partii politycznej. Ten rząd będzie miewać kryzysy, pierwszy czeka go w kwietniu 2024 roku. To wcale nie jest pewne, czy ten rząd w ogóle dotrwa do końca. To nie musi oznaczać, ze będzie to się działo z powodu jakichś niegodziwych kroków np. prezydenta wetującego ustawy. Ta kadencja jest w czasie trzech ważnych wyborów w kraju. Musimy brać pod uwagę, że koalicja, która powstała, nie jest idealna. Są to zlepki starych partii, oprócz Hołowni, który wszedł do Sejmu przebojem - powiedział w rozmowie z "Super Expressem".

Jackowski jest zdania, że Szymon Hołownia ogra Donalda Tuska i w końcu sam zostanie premierem.

Teraz ta popularność Hołowni wywoła zazdrość innych liderów. Wszyscy będą podkreślać swój indywidualizm. Ich porozumienie będzie kruche. Dlatego mogą nas czekać przedwczesne wybory. Jest przebojowy, on by bardzo chciał tę "wisienkę na torcie". Hołownia mu to zabierze - przewiduje w "Fakcie".

ZOBACZ: Ujawniono majątek Szymona Hołowni. Wcześniej twierdził, że wszystko oddał Polsce

W przyszłym roku czekają nas wybory prezydenckie. Krzysztof Jackowski uważa, że Hołownia ma wielkie szanse, aby objąć najwyższy urząd w państwie po Andrzeju Dudzie.

Wszystko wydaje się bardzo fajne, jednak spójrzmy na to z innej strony. Wybory prezydenckie to bardzo ważne wybory. Na pewno koalicja ma swoich kandydatów, czy to będzie Tusk, czy to prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, trudno powiedzieć, ale Hołownia do tego czasu, jeśli będzie dalej rósł w przeboju, może być najpoważniejszym kandydatem. Czy to się będzie podobało innym koalicjantom? Niekoniecznie - stwierdził w "SE".

fot. KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do