Reklama

Dlaczego Gabriel Seweryn zmarł

07/12/2023 16:38

Pojawiły się nowe doniesienia na temat przyczyn śmierci Gabriela Seweryna z "Królowych życia". Wiadomo już, że celebryta nie doznał zawału. Z jakiego powodu nastąpił nagły zgon?

Śmierć znanego z serii "Królowe życia" projektanta Gabriela Seweryna wstrząsnęła opinią publiczną. Zarówno okoliczności, jak i przyczyny odejścia z tego świata popularnego celebryty pozostają niejasne. Sądząc po opublikowanym nagraniu wideo, na kilka godzin przed śmiercią przeszedł koszmar. Płakał z bólu, trzymając się za klatkę piersiową i pomstował na stojące nieopodal pogotowie.

Pogotowie, jaki cyrk odstawia. Zamiast mi pomóc k***a. Zobaczcie, oni tu stoją. Mnie tu dusi i nikt nie chce mi pomóc. Ja naprawdę umrę. Ja chcę, żeby ludzie wiedzieli, jakie mam problemy… Naprawdę pokaż mnie, niech zobaczą, że to ja jestem. Tu mnie dusi - pomstował.

Dlaczego Gabriel Seweryn zmarł?

Rzecznik legnickiego pogotowia Szymon Czyżewski w rozmowie z "Faktem" przekazał, że zespół ratunkowy nie udzielił pacjentowi pomocy, ponieważ ten okazał się agresywny i groził ratownikom. Opublikowane nagrania mają przedstawiać jedynie część prawdy.

Po śmierci celebryty przeprowadzono sekcję zwłok, która nie dała odpowiedzi na pytanie, z jakiego powodu Gabriel Seweryn zmarł. W związku z tym postanowiono przeprowadzić badania toksykologiczne. Rzecznik zapewnia jednak, że Gabriel nie doznał zawału.

Czekamy na wyniki sekcji. Mam nadzieję, że prokuratura je ujawni. Wstępne wyniki sekcji nie wyjaśniły przyczyny zgonu, czyli on nie miał zawału. (...) My udzieliliśmy pomocy w takim zakresie, na jaki on w ogóle pozwolił, więc trudno się teraz doszukiwać przyczyny. (...) Jeżeli nie są określone przyczyny zgonu, to na pewno nie był to zawał. Sądząc po tym filmiku, to osoba, która ma zawał, tak się nie zachowuje - stwierdził Szymon Czyżewski.

Odniósł się również do niepokojących informacji medialnych, które pojawiły się następnego dnia po śmierci projektanta.

Czytaliśmy też, że na drugi dzień policja wkroczyła do mieszkania z psami tropiącymi, potem ten chłopak [Kamil, partner Gabriela - przyp. red.] zerwał plomby i wszedł do mieszkania, znowu była policja i psy tropiące. Szczerze mówiąc, tylko możemy się domyślać, co tam było - zastanawiał się rzecznik pogotowia.

Wyniki badań toksykologicznych mają być znane za kilka tygodni. Być może wówczas tajemnica śmierci celebryty zostanie wyjaśniona.

fot. Instagram, KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do