
Prokuratura postawiła jednemu z najpopularniejszych polskich aktorów i celebrytów poważne zarzuty. Miał otrzymać lewą fakturę na pokaźną kwotę. Aktor wystosował oświadczenie.
Gwiazdor filmów Patryka Vegi to jedna z osób, która miała wziąć udział w aferze związanej z agencją eventową, która wyłudzała pieniądze na podstawie fałszywych faktur. Wyłudzona kwota ma sięgać 15 milionów złotych.
Prokuratura Regionalna w Warszawie zajmuje się sprawą osób, które miały wziąć udział w aferze finansowej. Wśród nich jest znany aktor, trener personalny i zawodnik MMA Tomasz O. W przeszłości występował w filmach reżyserowanych przez Patryka Vegę oraz w serialu "M jak miłość".
Jak poinformowało Radio Zet, aktor został przesłuchany przez prokuraturę. Usłyszał zarzuty związane z wyłudzeniem pieniędzy na podstawie fałszywych dokumentów. Miał dostać fakturę od federacji sztuk walk KSW w wysokości 300 tysięcy zł.
Potwierdzam, że czynności z udziałem wskazanej przez Pana osoby wykonano w dniu 8 września bieżącego roku w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie - przekazał Radiu Zet Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie.
Aktor udzielił krótkiej wypowiedzi dla Onetu, w której oświadczył:
Obecnie trwa postępowanie w sprawie. Nie mogę ujawniać szczegółów śledztwa. Sprawa jest w toku i jestem przekonany, że wszelkie wątpliwości zostaną wyjaśnione - zapewnił.
ZOBACZ: Kasia Cichopek niepokojąco o końcu "M jak miłość". Ma już plan B! (Exclusive)
Tłumaczenia Tomasz O. nie zgadzają się z zeznaniami księgowej agencji, która potwierdziła zarzuty prokuratury. Sprawa prowadzona jest przeciwko 48-letniemu właścicielowi agencji. W aferze miały brać udział również inne osoby z show-biznesu, w tym Jan B. Gitarzysta Lady Pank usłyszał zarzuty wyłudzenia podatku VAT i posługiwanie się fałszywymi fakturami na kwotę 200 tysięcy złotych oraz nieuiszczenia podatku VAT w wysokości 50 tysięcy złotych.
Tomasz O. przed laty miał już zatargi z prawem. W 1999 roku został zatrzymany pod zarzutem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, w rezultacie czego spędził dwa lata w więzieniu.
ZOBACZ WIDEO:
fot. Polsat/mat. pras.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
a kiedy zamkną pis i po za fałszywą pandemię i ludobójstwo śmiercionkami ?