Reklama

Weronika Marczuk poroniła bliźnięta

12/06/2020 06:51

Była żona Cezarego Pazury przed laty przeżyła tragedię - poroniła w ostatnich tygodniach ciąży. Jednak bardzo chciała mieć dziecko. W styczniu szczęśliwie urodziła córeczkę.

Przed laty Weronika Marczuk była bardzo znaną osobą. To eks-żona i menadżerka Cezarego Pazury, producentka filmowa i gwiazda programu "You Can Dance". Później znikła z mediów. W styczniu tego roku urodziła córeczkę Anię. Ojcem dziecka jest mężczyzna, którego tożsamość jest nieznana. Wiadomo tylko, że to Polak (Weronika Marczuk jest Ukrainką).

48-letnia Weronika Marczuk bardzo uważała podczas ciąży, ponieważ wcześniej poroniła bliźnięta. Będąc w zaawansowanym stanie poczuła się źle. To były dla niej traumatyczne chwile.

Ogromny ból. Nie mieliśmy na to wpływu. Urodziłam przedwcześnie, zabrakło tylko trzech, czterech tygodni, by nasze bliźniaki mogły przeżyć… Wszystko było dobrze, cudownie się rozwijały, miały swoje imiona. Nic nie wskazywało na problemy. Nagle jednego dnia wszystko się skończyło.

Chłopiec i dziewczynka, moje kochane… mamy filmik z USG nagrany dwa dni przed porodem. Ale gdy zaczęły się skurcze, nie zdążyliśmy nawet dojechać z domu do szpitala, i odeszły wody - tak szybko się to stało - opowiadała w "Vivie!".

Przyczyną poronienia była pomyłka lekarska. Po rozmowie z innym doktorem odzyskała równowagę psychiczną.

Błąd lekarza prowadzącego, można powiedzieć, "naprawił" zupełnie przypadkowy lekarz, który odbierał poród. Nie mógł uratować naszych bliźniaków, ale uratował mnie psychicznie. Po trzech dniach mojego powolnego umierania razem z dziećmi w szpitalu zaprowadził mnie do swojego gabinetu i przez ponad godzinę prowadził ze mną głęboką rozmowę.

Weronika Marczuk obawiała się zajść w kolejną ciążę. Jednak pragnienie posiadania dziecka i instynkt macierzyński zwyciężył.

Przy bliźniakach czułam, że będzie dobrze, ale nie było. Przy Ani miałam tylko nadzieję, ale lęk we mnie tkwił. Starałam się więc być ostrożna i mocno pracowałam nad sobą.

KLIKNIJ: Małgorzata Rozenek-Majdan urodziła! Na świat przyszedł Henio

Dziewczynka urodziła się przez cesarskie cięcie. Tym razem wszystko przebiegło zgodnie z planem. Mama nie posiada się ze szczęścia.

Patrzę na nią i jestem już pewna: te ok. 17 500 dni mojego życia "przed" były tylko przygotowaniem do takiego daru, jakim jest. Cudowne uczucie! Idziemy już razem przez życie - zapewniła.

 

fot. Instagram/weronika.olena, Facebook.com/Weronika Marczuk

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do