Reklama

Weronika Marczuk urodziła! Na dziecko czekała wiele lat

23/01/2020 06:47

Weronika Marczuk urodziła dziecko dopiero w 48 lat, ponieważ długo się o nie starała. Wcześniej kilkakrotnie poroniła. Teraz jednak może cieszyć się długo oczekiwanym szczęściem.

Córeczka Weroniki Marczuk przyszła na świat 17 stycznia. Celebrytka pochwaliła radosnym faktem na Instagramie:

Aneczko, patrzę na Ciebie i jestem już pewna: te ok. 17 500 dni mojego życia „przed” były tylko przygotowaniem do takiego Daru, jakim jesteś. Cudowne uczucie! Idziemy już razem przez życie, bądź szczęśliwą i silną kobietą, Córeczko ❤

Tak długo wyczekiwane dziecko z pewnością będzie oczkiem w głowie rodziców.

Dziewczynka waży prawie 3,200 gramów! Szczęśliwa mama i jej dziecko czują się znakomicie. Weronika jest bardzo szczęśliwa. Wraz z maleństwem opuściła już szpital przy Kasprzaka. Jak zdradziła gwiazda, jej córeczka od urodzenia ma ogromny apetyt – pisze magazyn Viva.

Weronika Marczuk urodziła się w Kijowie, jej właściwe imię i nazwisko to Ołena Marczuk. To ukraińska producentka filmowa, aktorka i prawniczka, jednak w Polsce dała się poznać jako osobowość telewizyjna i przede wszystkim była żona Cezarego Pazury.  Ślub z aktorem wzięła w 1995 roku, mając 24 lata. Po 7 latach małżeństwa para rozwiodła się. Następnie była w związku z Maciejem Gołyźnikiem i tancerzem Rafałem Maserakiem. Córeczka, która przyszła na świat to owoc miłości Weroniki Marczuk z nieujawnionym z nazwiska Polakiem. Jako prawniczka i osobowość medialna pilnie strzeże tożsamości swojego wybranka.

Mój partner jest spokojnym mężczyzną, który nie panikuje, nie stwarza problemów, myśli zawsze pozytywnie. Może to zabrzmi banalnie, ale chciałam spotkać mężczyznę z kategorii dobry człowiek – wyznała w wywiadzie dla portalu edziecko.pl.

ZOBACZ: Kinga Korta urodziła syna po 50.: Mam życie, na które czekałam długo!

Wcześniej Weronika Marczuk dwukrotnie poroniła. By poradzić sobie z traumą, przeszła terapię. Para starała się o dziecko siedem lat. Nie posiadali się ze szczęścia, gdy dowiedzieli się, że tym razem ciąża przebiega prawidłowo. W przypadku kobiet, które maja problem z donoszeniem ciąży, pełne 9 miesięcy bywa bardzo trudne. Tak było w przypadku Weroniki. Do tej pory zawodowo aktywna, ze względu na samopoczucie i z troski o upragnione dziecko niemal połowę ciąży musiała leżeć i uważać na siebie.

Od początku źle się czułam, a teraz lekarz doradził, żebym leżała. Ponad pięć miesięcy miałam mdłości. Nie mogłam normalnie jeść i pić. Nie smakowała mi woda, bo powodowała jeszcze większe mdłości. Mogłam pić małymi łyczkami wodę naturalnie gazowaną, w smaku przypominającą wody z uzdrowiska. Musiała być też bardzo zimna, żebym przełknęła. Jadłam dużo owoców, żeby się nie odwodnić. Ale w sylwestra poznałam młodą dziewczynę, która wspominała, że w czasie ciąży wymiotowała równo dziewięć miesięcy. Zawsze może być jeszcze ciężej. Jak mówią moi znajomi, ciąża była jedynym sposobem, żeby mnie położyć do łóżka, bo nie potrafię usiedzieć w miejscu – kontynuowała w edziecko.pl.

Jak widać, opłaciło się. Teraz Weronika może się cieszyć upragnionym macierzyństwem.

Szczęśliwym rodzicom serdecznie gratulujemy!

fot. Instagram/weronika.olena

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Wideoportal.TV




Reklama
Wróć do