
Magda Gessler jest barwną postacią, która od lat wzbudza mniejsze i większe kontrowersje. Do najnowszego skandalu doszło w Karpaczu, gdzie restauratorka nagrywała kolejny odcinek "Kuchennych rewolucji".
W pewnym momencie Magda Gessler usłyszała głos wzywający ją przez megafon. Postanowiła wyjść z lokalu, aby sprawdzić co się dzieje. Przemawiającym okazał się aktywista Marcin Bustowski, który przedstawił się jako dziennikarz z bliżej nieokreślonego medium.
Zarzucił restauratorce, że nie zainteresowała się sprawą trucia dzieci, o której miał ją wcześniej listownie poinformować. Twierdził też, że woda w karpackich kranach jest niezdrowa - zanieczyszczona aluminium - normy mają być przekroczone o 150 procent. Kolejny zarzut - zarówno Magda Gessler, jak i Robert Makłowicz mają wykorzystywać w swoich programach szkodliwą żywność.
Surowiec to jeden wielki syf w Polsce. Ja wszystkim gościom Karpacza odradzam tutaj przyjeżdżać bo w żadnej gastronomii nie dostaniecie zdrowej żywności, tu jest wszystko kupowane w Tesco i Biedronce, największy syf, kiła i mogiła - denerwował się Bustowski.
Magda Gessler próbowała nie wdawać się w awanturę.
Niech pan weźmie coś na uspokojenie - stwierdziła.
Przesyłała nagrywającemu buziaki, po czym nagle wykonała ruch i telefon upadł Bustowskiemu na ziemię. Zdenerwowany aktywista zaczął grozić celebrytce sądem i zalał ją słowotokiem. Wówczas Magda Gessler pociągnęła za kabel od telefonu jego kolegi i powiedziała:
Jest pan agresywny.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Magda Gessler ujawniła swój romans z Piotrem Adamczykiem: Urokliwa sielanka
Na miejscu zajścia zaczął gromadzić się tłum. Ekipa telewizyjna postanowiła zabrać restauratorkę z miejsca zdarzenia. Marcin Bustowski podsumował aferę wpisem na Facebooku, do którego załączył nagrane wideo:
Agresywna Magda Gesslerowa zniszczyła mi telefon a koledze tak ciągła kabla, że wyrwała gniazdo z telefonu. Kobieta jest naprawdę niezrównoważona emocjonalnie. Skąd ona bierze surowce do programu!? Taka była troskliwa w rozmowie i troszczyła się o dzieci. Prosiła o wysłanie dokumentów i że się odezwie. 3 miesiące czytała 4 kartki i się nie odezwała.
Magda Gessler nie wypowiedziała się o nagranym zdarzeniu.
fot. Facebook.com/Marcin Bustowski, Instagram/magdagessler_official
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie