Reklama

Lenka i Jan Kliment o Polsce: Kochamy Polskę, bo nas połączyła

16/11/2019 07:00

Sympatyczne małżeństwo czeskich tancerzy, Lenka i Jan Klimentowie, wyznało w rozmowie z Wideoportalem, że zakochali się w sobie dzięki... Polsce.

Wszystko zaczęło się 10 lat temu, kiedy Jan Kliment uczył tańca w Sosnowcu. Podjął wówczas decyzję, aby wziąć udział w castingu do nadawanego przez stację TVN programu "Taniec z gwiazdami". Jako partnerkę taneczną wybrał Lenkę, która wcześniej była jego uczennicą. Wkrótce zostali parą nie tylko na parkiecie, ale również w życiu prywatnym. Od tego czasu Polska jest dla nich drugą ojczyzną.

I ta Polska nas połączyła. Jako, że jest nam sądzona ta Polska, 10 lat jesteśmy razem i muszę powiedzieć, że tyle rzeczy się wydarzyło bardzo pięknych, co po prostu w Polsce nam dali ludzie. I ludzie bardzo nas wspierali, i to jest bardzo piękne. Muszę powiedzieć, że to jest trochę podobne z Czechami, tylko nas połączyła Polska i tego się trzymamy. Jak wracamy do domu, do siebie to wracamy do Warszawy, ale jak jedziemy za rodziną to jedziemy do Czech. Także to jest taka Europa już dla nas - stwierdził Janek.

Lenka i Janek często przemierzają trasę do naszego południowego sąsiada. Tam przecież mają swoje rodziny.

Już nie ma granicy, także przejedziemy trzy, cztery godziny i już jesteśmy w Czechach. I tam mamy trochę intymne chwile, takie że nie zaczepiają nas na ulicy. To jest fajne, ale tak jak przyjeżdżamy do Polski to się bardzo cieszymy z tego, że po prostu możemy robić piękny program, i pięknie tutaj spędzić czas - przyznał Janek.

ZOBACZ: Jan Kliment szczerze o przyjaźni z Joanną Mazur: Mamy dla niej otwarte drzwi

Co ciekawe Jan Kliment jest pochodzenia czesko-słowackiego, urodził się w słowackim Zwoleniu, ale młodość spędził w czeskiej Ostrawie. Natomiast Lenka ma jeszcze inną "narodowościową" kombinację genów, ponieważ jej tata był Kubańczykiem, zaś mama Czeszką. Jako dziecko została adoptowana. Swoją przybraną rodzinę uważa za najlepszą pod słońcem. Jej mama często odwiedza ją w Warszawie. Nie inaczej było podczas imprezy Mister Polski 2019.

Dzisiaj mamy troszkę Czechy tutaj, bo moja mama jest z nami. Ja się tak cieszę, że mogła oglądać tą galę razem z nami, także mnie wspierała tutaj na żywo. To jest fajne - wyznała zadowolona tancerka, która zadebiutowała jako prowadząca.

Janek docenia fakt, że Polska zmieniła się na plus.

Jest bardzo otwarta, bardzo się rozwinęła przez tych 10 lat, jak ja pamiętam, szczególnie Warszawa. Mieszkamy tutaj, więc widzimy te zmiany. Drogi, wszystko idzie do przodu - zauważył tancerz.

Dla Lenki natomiast ważne jest, że w naszym kraju otacza ich wiele życzliwych i prawdziwie oddanych osób.

Mamy tutaj naprawdę większość przyjaciół, przez to, że tu mieszkamy i nie mieszkamy w Czechach, to już mamy dużo mniej znajomych. Tam mamy po prostu rodzinę, a tutaj mamy tyle przyjaciół, nie tylko znajomych, ale naprawdę przyjaciół, na których możemy liczyć - zapewniła podczas wywiadu.

fot. Instagram/lenkakliment, janekkliment

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do