Reklama

Joanna Moro pokazała fanom piersi. Dołączyła do akcji topfreedom

16/08/2022 05:58

Aktorka dołączyła do protestu kobiet, które walczą z uprawnieniem swojej płci. Wychodzą z założenia, że skoro mężczyźni mogą eksponować swoje torsy, to one również powinny mieć prawo do publicznego pokazywania się bez stanika. Joanna Moro pozowała topless już wielokrotnie.

Ostatnio głośno zrobiło się na temat nowej akcji w internecie komunikowanej przez hashtag #topfreedom. To polska wersja znanego z USA protestu "free nipples", czyli "uwolnij sutki". Coraz więcej kobiet nalega na to, aby mogły w miejscach publicznych swobodnie pokazywać się z nagimi piersiami. Dotyczy to również mediów społecznościowych, w których zdjęcia kobiet pokazujących swój biust w pełni wraz sutkami są automatycznie blokowane. Protestujące panie uważają, że takie praktyki to przejaw dyskryminacji kobiet i faworyzowania mężczyzn, którzy bez przeszkód mogą pokazywać swoje nieosłonięte klatki piersiowe.

 

Joanna Moro pokazała fanom piersi

Do protestu dołączyła aktorka Joanna Moro, która na swoim Instagramie często pozuje topless, a nawet całkiem nago. Niedawno pokazała się bez biustonosza na plaży wśród innych opalających się osób (mających na sobie stroje kąpielowe). Tym razem upubliczniła swoje zdjęcia z pobytu na Wyspach Kanaryjskich, w czasie kiedy była w ciąży z trzecim dzieckiem oraz podczas karmienia piersią.

 

Tu akurat zdjęcia z Fuerteventury, gdzie opalanie topless i plaże nudystów są akceptowane i widok ludzkiego ciała jest całkiem normalny. Wydaje mi się, że tak, jak mężczyźni decydują o zdjęciu koszulki sami, tak i kobiety powinny o tym same decydować, normy społeczne i kulturowe powinny iść do przodu. Uważam, że kobieta powinna mieć prawo na chodzenie bez stanika bez seksistowskich uwag - apelowała we wpisie na Instagramie.

 

ZOBACZ: Joanna Moro pokazała nagie piersi pod choinką. Fani zniesmaczeni zachowaniem aktorki!

Do protestu dołączyły również Maja Ostaszewska oraz Blanka Lipińska. Autorka trylogii erotycznej "365 dni" już kilka lat temu w wywiadzie dla Wideoportalu uznała za skandaliczne przepisy prawne, na podstawie których Polki opalające się bez stanika są karane mandatem, a nawet aresztem.

 

Chciałam zwrócić uwagę na jeden problem. Żyjemy w Europie, jesteśmy otwarci, twierdzimy, że jako kraj wychodzimy ze schematów. I nagle u nas nie możesz opalać się nawet topless ze względu na to, że płacisz półtora tysiąca kary albo możesz na miesiąc trafić do więzienia za nieobyczajne zachowanie i obrazę moralności - przypomniała.

 

ZOBACZ: Blanka Lipińska pokazała piersi na plaży w Chałupach! Opalała się topless

Autorka, aby poopalać się topless, musi jeździć aż do Hiszpanii.

 

Nikogo to nie szokuje, ani nie przeraża, nikt nikogo nie wytyka palcami. Ja się zastanawiam, dlaczego my tak nie możemy mieć. Ja muszę wyjeżdżać do Barcelony, żeby się normalnie opalać albo iść na prywatną plażę w Sopocie, gdzie muszę zapłacić za to, żeby tam pójść się poopalać i wciąż nie wolno mi się opalać topless - wyznała.

 

A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy kobiety powinny mieć prawo pokazywać publicznie swój biust?

fot. Instagram/joannamoro.official

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do