
Aktor wyznał, że jedna z jego córek wyjawiła, że jest transpłciowa. Obecnie używa męskiego imienia.
Aktor rzadko rozmawia o życiu prywatnym. Dla "Zwierciadła" zrobił jednak wyjątek. Aktor ma trójkę dzieci - córki Zofię oraz Jadwigę z małżeństwa z Iloną Braciak. Z kolei owocem związku z Mają Hirsch jest córka Marysia.
W wywiadzie dla magazynu "Zwierciadło" Jacek Braciak poruszył bardzo ważny temat. Przyznał, że jego córka Jadwiga jest osobą transpłciową i obecnie przedstawia się jako mężczyzna.
Jestem ojcem dwóch córek i syna. Dlatego że moja córka okazała się mężczyzną w swojej istocie, w swoim wnętrzu, myśleniu, więc w tej chwili mam syna. Miałem kiedyś córkę Jadwigę, a teraz mam syna Konrada. I tak, myślę, że moje dzieci to ludzie wolni - powiedział.
Przyznał, że rodzicowi trudno przejść do porządku dziennego nad takim faktem, ale zapewnił, że się z tym pogodził, ponieważ kocha swoje dzieci.
Starałem się też szanować ich [dzieci] wybory, oduczyć się myślenia typu: "Byłoby lepiej, gdybyś…". Nie, dla mnie byłoby lepiej, ale czy dla nich? (…) Czasem trudno pogodzić się z wieloma rzeczami, ale należy to zrobić. Z tym, że ktoś chce żyć na swój rachunek, mimo że jest moim dzieckiem, dla którego chcę najlepiej, bardzo je kocham, także należy się pogodzić. Tu kłania się zasada, której ja już też hołduję, że miłość jest bezwarunkowa.
Przed kilkoma miesiącami dziennikarz TVN24 Piotr Jacoń przyznał, że ma transpłciową córkę Wiktorię, która do niedawna była oficjalnie mężczyzną.
ZOBACZ: Transpłciowa córka pozwała Piotra Jaconia. Dziennikarz stawił się w sądzie
Głos w tej sprawie zabrał redaktor naczelny "Repliki" Mariusz Kuc. To w tym magazynie Piotr Jacoń dokonał swoistego coming outu swojego dziecka. Zaznaczył, że tego typu wypowiedzi znanych rodziców są bardzo ważne dla osób LGBT.
Po Piotrze Jaconiu, który w czerwcu br. w wywiadzie na łamach »Repliki« wyznał, że ma transpłciową córkę, Jacek Braciak jest drugim w tym roku tak znanym rodzicem, który robi swoisty coming out - jako rodzic osoby transpłciowej. Takich deklaracji bardzo potrzeba polskiej społeczności LGBT+, a w tym zwłaszcza - społeczności osób transpłciowych. Niestety akceptacja ze strony rodzica osoby LGBT+ wciąż nie jest w Polsce codziennością, ale rzadkością. Badania wskazują, że tylko 25 proc. matek w pełni akceptuje swoje dzieci LGBT, i tylko 12 proc. ojców. Właśnie dlatego za każdy taki rodzicielski coming out – i znanego aktora w czasopiśmie, i "zwykłego człowieka" wobec przyjaciół czy sąsiadów jest kluczowy na drodze walki z dyskryminacją i niezrozumieniem, które tak często spotyka ludzi LGBT. Oby takich rodzicielskich coming outów, jak również coming outów samych osób LGBT – było jak najwięcej.
fot. MWmedia, TVN/mat. pras., Kler/mat. pras.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie