Reklama

Edyta Górniak w Polsat News. Po tym wywiadzie internauci piosenkarki w telewizji

28/11/2020 08:00

Piosenkarka wciąż roztacza swoje swoje wizje dotyczące pandemii koronawirusa. Niedawno wypuściła kolejne nagranie wideo, w którym stwierdziła, że jednak wierzy w COVID-19, zaś jej słowa o "statystach w szpitalach" zostały przeinaczone i wyrwane z kontekstu.

Na fali oburzenia poglądami diwy, Edyta Górniak udzieliła wywiadu Bogdanowi Rymanowskiemu w Polsat News. Towarzyszył jej były szef GIS Marek Posobkiewicz, który niedawno przeszedł chorobę. Ze szpitalnego łóżka zaśpiewał przeróbkę piosenki "To nie ja" z repertuaru Górniak z własnym tekstem - "nie jestem statystą". Tym razem na wywody diwy reagował znacznie mniej stanowczo.

A wokalistka w stylu, który prezentowała już wcześniej, snuła teorie o przyczynach choroby i upadku świata.

Jeśli 99 procent osób na świecie jest zdrowych, to ja bym poddała do dyskusji to, że mamy do czynienia z pandemią. (...) W tym roku stres pomnożono na naszych oczach do maksimum, dlatego ludziom spadła odporność i chorują. Jesteśmy świadkami rozpadu naszego świata, trzeba dodać ludziom otuchy. To, że nikt nie chroni ich pod względem emocjonalnym, to jest katastrofa. To zadanie lekarzy, ale i artystów - stwierdziła.

Po raz kolejny powtórzyła, że wyjedzie z kraju, jeśli będzie musiała się zaszczepić.

Z całą odpowiedzialnością, nikogo nie namawiam, aby brał czy nie brał szczepionki. Biorąc odpowiedzialność za życie swoje i mojego syna - a nikt nie daje mi gwarancji, jak długo będę żyła po szczepionce i jak zareaguje mój organizm - jeśli będzie to oznaczało konieczność wyprowadzki z Polski, zrobię to.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Jakie wykształcenie ma Edyta Górniak? Jest zaskakująco niewielkie

W Internecie rozgorzała dyskusja nad kwestią, czy należy zapraszać Edytę Górniak do telewizji, aby wypowiadała się na tematy dotyczące pandemii. Większość komentarzy zamieszczonych na Twitterze jest przeciwnych piosenkarce. Oto kilka z nich:

Chyba jednak wolałabym, by ludzie z takimi poglądami jak pani Edyta Górniak nie dostawali czasu antenowego, by głosić swoje brednie.

Edyta Górniak poucza lekarza w sprawie skuteczności szczepionki. Czy to nie jest w jakiejś części wina mediów zachęcających celebrytów do komentowania spraw, o których oni nie mają pojęcia? Bo teraz Górniak uważa, że zna się na wszystkim, skoro dostaje tysiące lajków na Insta.

Media niestety ściągają nie ludzi mądrych, znawców tematu lecz ludzi, którzy są znani i równocześnie nie mają bladego pojęcia o temacie. Ignorancja staje się cnotą, ale dostrzegają to tylko ci, którzy choć trochę są krytyczni wobec siebie i mają szacunek do widza/rozmówcy.

Szkoda, że pan doktor nie reagował w zdecydowany sposób, tylko bawił się w kurtuazję. O Rymanowskim nie wspomnę.

Jeżeli ktoś jest dziennikarzem, to nie zaprasza Edzi do rozmowy o rzeczach jej nieznanych.

Jak uważacie, czy stacje telewizyjne nadal powinny zapraszać diwę, aby dzieliła się z widzami swoimi kontrowersyjnymi poglądami, czy powinny przestać udostępniać jej swój czas antenowy?

fot. Intstagram/edyta_górniak, screen/Polsat News

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do