
Grażyna Szapołowska i Karolina Matej wybrały się razem na cmentarz. To, co zrobiły, nie spodobało się niektórym internautom. Spotkały się z ostrą krytyką. Karolina poszła w ślady swojej babci i została aktorką. Właśnie ukończyła studia w warszawskiej Filmówce.
Grażyna Szapołowska i jej wnuczka Karolina Matej często pozują razem na Instagramie. Aktorka chwali się swoją wnusią prywatnie i wspiera ją zawodowo. Karolina próbuje swoich sił w show-biznesie, zarówno wokalnie, jak i aktorsko.
Obie panie zgodnie ze zwyczajem wybrały się 1 listopada na cmentarz. Wykonały przy tym selfie z licznymi grobami w tle. Wielu internautów nie szczędziło obu kobietom pochlebstw, pisząc, że wcale nie wyglądają jak babcia i wnuczka, lecz bardziej jak mama i córka. Byli wśród nich również tacy, którzy zwrócili uwagę, że robienie sobie fotek na cmentarzu jest co najmniej niesmaczne.
Odradzam fotografowanie na cmentarzach, mogą nastąpić różnorakie podczepy, a później problemy.
Sesja z cmentarzem w tle… Co się dzieje z tymi ludźmi? To jakaś plaga? (...) Żenujące. Nawet na cmentarzu lans - pisali zdegustowani w komentarzach pod zdjęciami na Instagramie.
Mamą Karoliny Matej jest córka Grażyny Szapołowskiej, Katarzyna Jungowska, która również spełnia się jako aktorka. Karolina próbowała swoich sił w "The Voice of Poland", lecz bez powodzenia. Za kulisami dopingowała ją babcia, z którą nagrała piosenkę "Gloria Victis" - hołd dla żołnierzy Wojska Polskiego i Armii Krajowej oraz Powstańców Warszawskich.
Jednak w pierwszej kolejności Karolina chce spełniać się jako aktorka. Niedawno ukończyła Warszawską Szkołę Filmową. Ma już na swoim koncie pierwsze role - wystąpiła w "Na Wspólnej" oraz "Akademiku".
Skończyłam studia aktorskie i dalej chcę iść tą drogą, z czego oczywiście babcia też ogromnie się cieszy. Zawsze mówiła, że powinnam wykonywać artystyczny zawód - wyznała w tygodniku "Świat i Ludzie".
Razem z Grażyną Szapołowską wystąpiła w serialu "Zdrada". Pochwaliła się, że otrzymała większą rolę niż jej słynna babcia.
W tym serialu mam większą rolę niż babcia. I żeby było śmieszniej, to pierwsza dostałam się do obsady, dopiero później zaproszono do współpracy moją babcię. Kolejność jest odwrotna niż pewnie wszyscy się spodziewają.
ZOBACZ: Co zaszło między Krystyną Jandą a jej dziećmi? "Nie chciały się ze mną pokazywać"
Karolina spotyka się z zarzutami dotyczącymi tego, że próbuje robić karierę na nazwisku znanej babci. Niektórzy uważają, że dzięki pani Grażynie nie musi pracować, ponieważ ma zapewnione finansowanie.
Jest to obciach ciągnąć całe życie od rodziny pieniądze. Moja babcia nie będzie żyła wiecznie. Załóżmy, że będzie dawać mi środki na wszystkie moje zachcianki. Jak ja miałabym się czegokolwiek nauczyć? Nawet jako wnuczka Madonny chciałabym być niezależna - zapewniła swoich fanów na TikToku.
fot. Instagram/grazyna_szapolowska, karolina.matej, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szczerze to p. Karolina nic specjalnego zwykła szara myszka