
Ewa Kasprzyk skomentowała rolę seks-trenerki, którą zagrała w komedii "Miszmasz, czyli kogel mogel 3". Stwierdziła, że poza aktorstwem nie zajmuje się oświatą seksualną, więc nie posiada wiedzy, czy tego typu zawód jest potrzebny w Polsce. W jednym z wywiadów aktorka wyznała, że zakochują się w niej nie tylko mężczyźni, ale również kobiety. W rozmowie z Wideoportalem dodała, że ona sama również fascynuje się kobietami, które mają ciekawą osobowość. Nie oznacza to jednak, że jest to fascynacja fizyczna. fot. Miszmasz, czyli kogel mogel 3/M. Gostkiewicz
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie