
Michał Tracz oraz jego partnerem zorganizowali ceremonię ślubną w stolicy Austrii. Na uroczystości gościła śmietanka dziennikarzy TVN-u. Rodzice młodej pary nie kryli wzruszenia.
Michał Tracz jest reporterem "Faktów" TVN oraz TVN24. Przygotowuje materiały głównie na temat relacji polskich instytucji z instytucjami Unii Europejskiej. Wcześniej pracował w nieistniejącym już kanale TVN International, a także TVN Warszawa i "Wiadomościach" TVP1.
W Polsce małżeństwa jednopłciowe nie są usankcjonowanie prawnie, więc dziennikarz i jego partner wzięli ślub w Wiedniu. Podczas uroczystości, która odbyła się w piątek 13 maja obecne były koleżanki oraz koledzy Michała Tracza z telewizji, m.in.: Katarzyna Kolenda-Zaleska, Arleta Zalewska, Piotr Jacoń, Radomir Wit, Damian Maliszewski. Ceremonię poprowadził dziennikarz Mariusz Szczygieł. Wesele odbyło się następnego dnia w Warszawie.
Panowie w piątek wzięli ślub w Austrii (bo dla Polski PiSowskiej i wyznaniowej są tęczową zarazą), w sobotę zorganizowali przyjęcie weselne dla rodziny, znajomych i przyjaciół w Warszawie. Na sali weselnej wyemitowali film. W Polsce nie mogli zaprosić gości do Urzędu Stanu Cywilnego, bo dla polskich urzędów są nielegalni, przezroczyści, obcy. Musieli więc zapłacić Austrii. Zapłacili za uroczystość, za bilety lotnicze, za nocleg i za wesołe miasteczko, do którego po ślubie, w ślubnych garniturach się wybrali - relacjonował na Instagramie Damian Maliszewski.
Nie obyło się bez pozytywnych emocji. Rodzice pana młodego nie kryli wzruszenia.
Tata jednego z panów młodych (pan jak podejrzewam między 60 a 70 lat) poruszony był faktem, że jego syn bierze ślub z mężczyzną swojego życia. Obie mamy także płakały - ze szczęścia.
ZOBACZ: Dziennikarka TVN24 dokonała coming outu. Marta Warchoł pokazała swoją dziewczynę
Mariusz Szczygieł przekazał, że obaj panowie zmienili swoje nazwiska, dodając drugi człon - nazwisko męża.
Zaczynając talk-show z młodą parą, spytałem retorycznie, czy jesteśmy w bajce, czy w normalności. Odpowiedź jest dla mnie jasna: ani w tym, ani w tym. Związek obu chłopaków jest przez nasze państwo nieakceptowalny. Ale przechytrzyli Rzeczpospolitą Polską przynajmniej symbolicznie. Otóż sądownie zmienili swoje nazwiska (na poziomie aktu urodzenia!), dodając sobie na zawsze nazwisko partnera - poinformował dziennikarz.
Życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.
fot. Instagram/traczmichal, mat. pras.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zdróweczka, Pomyślności, Radości, Spełnienia Marzeń, nawet tych Najskrytrzych, Dłuuuuuuuuugich Lat Życia życzę dla Obydwu Panów.
pomyślności i gromadki dzieci
"Obie mamy popłakały się ze szczęścia". Oj wątpię. One płakały raczej z rozpaczy. Ale cóż; siła wyższa i nieszczęścia chodzą po ludziach.
W punkt
Ty wiesz lepiej, byłeś tam i je znasz...
Uważaj, żeby ciebie nieszczęście nie dopadło
Ci co pisza kometarze hejterskie widać że sa albo samotni albo nieszcześliwi albo głupi itd itd. Nie podoba Ci sie że są razem Twoj problem nie jesteś ich przescierdłem łóżkiem. Nie żyją za Twoje wiec zajmij się sobą i swoją rodziną. A Panom życzę wiele miłość i szczęścia na nowej drodze życia.
To po co to upubliczniać jak to ich prywatna sprawa. Lubicie tak się obnażać ? ekshibicjoniści z was .
fuj
Ddddduzej gromadki dzieci z tego związku życzę ????????????????????????????????????????????
Uwazaj z życzeniami bo się spełnia i adoptują gdzieś w "postępowej" Europie.????????????
Zapłacili w Austrii (wielkie poruszenie) a w Polsce było by to za darmo?
W Polsce nie byłoby za darmo, ale polskie firmy by zarobiły. Ot, co.
Szczęścia i pomyślności! I siły do ignorowania hejterskich uwag...
Wszystkiego najlepszego na nowej "ciężkiej" u nas drodze życia. Wytrwałości I miłości życzę, a wszystkie "kłody" się pokona.
Jak się lubią w gównie babrać to ich sprawa ????
Tak, mamy się popłakały nad tym, że muszą udawać, że nienormalne jest nienormalne.
Gratulacje i życzę dużo potomstwa... :)