Co Magdalena Ogórek powiedziała o Szymonie Hołowni

17/11/2023 06:00

Magdalena Ogórek porównała swoją medialną karierę z telewizyjnymi dokonaniami Szymona Hołowni. Przy tym dała do zrozumienia, że jest zniesmaczona jego zachowaniem w Sejmie. Zaznaczyła, że ona sama ma tytuł doktora, zaś obecny marszałek Sejmu - maturę.

Nie milkną echa po sensacyjnym wydarzeniu, do jakiego doszło podczas inauguracyjnego posiedzenia Sejmu najnowszej kadencji. Wówczas na urząd marszałka wybrano Szymona Hołownię, który w przeszłości parał się dziennikarstwem oraz prezenterką telewizyjną. Najbardziej znany jest z programu "Mam talent!", który przez kilkanaście lat prowadził wraz z Marcinem Prokopem. Z pracy w popularnym reality show zrezygnował na krótko przed decyzją o wystartowaniu w wyborach prezydenckich. Jego najnowsze poczynania wszyscy doskonale znają. Założył partię Polska 2050, która weszła we współpracę z PSL-em, tworząc Trzecią Drogę. Dzięki poparciu ugrupowań opozycyjnych Hołownia został drugą osobą w państwie.

Co Magdalena Ogórek powiedziała o Szymonie Hołowni?

Na swoim koncie romans w polityką ma również Magdalena Ogórek. W 2015 roku bez powodzenia wystartowała w wyborach prezydenckich. Następnie na początku rządów PiS związała się z TVP, w której pracuje do dzisiaj. W TVP Info zaczęła opowiedziała o tym, co ma wspólnego z Szymonem Hołownią, a co ich różni. Przy okazji wytknęła obecnemu marszałkowi, że ma zaledwie średnie wykształcenie, tymczasem ona sama może poszczycić się tytułem doktora nauk humanistycznych - z zawodu jest historyczką.

36 lat miałam wtedy, spełniłam obowiązek konstytucyjny, uważano mnie za osobę dobrze wykształconą, a pan Szymon Hołownia ma maturę. W jego wypadku talent show był wartością dodaną, a mi wytykano seriale. (…) Już wiem, nauczyłam się, że jak salonu w pierścień nie pocałujesz wcześniej, jak nie jesteś przez niego namaszczony, to masz inne traktowanie medialne - stwierdziła w programie "W tyle wizji".

Magdalena Ogórek ubolewa nad tym, że Hołownia jest postacią medialną, co może w negatywny sposób przełożyć się na jego sejmową pracę.

Boję się, że to będzie skręcało w taką stronę, że marszałek Sejmu stanie się podcastem, będzie tabloidowo, będzie tiktokowo.

ZOBACZ: Dominika Chorosińska krzyczała do Hołowni: "Masz talent!". Celna riposta nowego marszałka Sejmu

Wyjawiła, że zna go prywatnie, ale jest zniesmaczona jego zachowaniem jako marszałka.

My się spotykamy w piekarni, to jest prywatnie sympatyczny człowiek, natomiast ja mam wrażenie, że on gra taką rolę. To przemówienie było bardzo egzaltowane, to jest takie showmeństwo na użytek Sejmu. Może się zaskoczę pozytywnie, nie wiem, ale na razie przyglądam się temu z dystansem. Zazdroszczę Szymonowi Hołowni, że nie miał tak, jak ja w 2015 - wyznała, być może nawiązując do swojej prezydenckiej porażki, chociaż przecież Hołownia również przegrał wybory prezydenckie.

fot. KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!


Wróć do