Reklama

Co współpracownica powiedziała o Szymonie Hołowni

15/01/2024 15:58

Marcin Prokop uważa, że Szymon Hołownia na początku był "drewniany", ale ma o koledze pozytywne zdanie. Znacznie gorzej ocenia obecnego marszałka jego była współpracownica. Jej słowa brzmią wyjątkowo bezwzględnie dla polityka, który posiada ambicje prezydenckie.

Jednym z głównych zarzutów, z którymi boryka się Szymon Hołownia jest ten, że podczas obrad Sejmu zamiast utrzymywać należytą powagę izby poselskiej, robi zbędny "show". To oczywisty przytyk do okresu, w którym obecny marszałek wraz z Marcinem Prokopem prowadził na antenie TVN-u "Mam talent!".

Co współpracownica powiedziała o Szymonie Hołowni?

Na początku miał wątpliwości czy udział w typowo rozrywkowym programie nie wpłynie na jego reputację poważnego publicysty. Szybko jednak zauważył, że jest wręcz odwrotnie. Dzięki udziałowi w telewizyjnym widowisku zyskał popularność, która wpłynęła na zwiększenie sprzedaży jego książek.

Jego początki w programie były drewniane. Dopiero gdy okazało się, że popularność wyniesiona z "Mam talent" nie tylko nie sabotuje jego dziennikarskiej kariery, ale wręcz ją nakręca, przekładając się m.in. na sprzedaż książek czy zaproszenia do prowadzenia wykładów, Szymon nabrał telewizyjnej pewności siebie i z każdą kolejną edycją coraz lepiej rozgrywał swoją rolę - wspominał Marcin Prokop w magazynie "Press".

Możliwe, że wówczas Szymon Hołownia zaczął myśleć nad czymś więcej niż celebrycka popularność. Doszedł do wniosku, że w jego zasięgu jest kariera w polityce. Jego celem stał się urząd prezydenta RP. Pierwsze podejście nie wypaliło, więc postanowił zacząć od początku i założył partię Polska 2050. Następnym ważnym krokiem stało się objęcie urzędu marszałka Sejmu - drugiej najważniejszej osoby w Polsce. Szymon Hołownia nie ukrywa, że wciąż dąży do tego, aby zostać głową naszego państwa.

Nie znam przykładu polityka, który byłby skuteczny, jednocześnie pozostając szlachetnym. Trzymam kciuki, żeby Szymon przekonał mnie, że się mylę. Jest człowiekiem o wysokim poczuciu etyki i przyzwoitości - zapewnił Marcin Prokop.

Żeby nie był za słodko, miesięcznik "Press" zacytował również wypowiedź anonimowej współpracownicy Hołowni, która niezbyt miło wspomina pracę z obecnym politykiem.

ZOBACZ: Szymon Hołownia wstydzi się swojego wykształcenia? Padł zarzut o ukrywaniu niewygodnych informacji

Od kiedy zyskał status gwiazdy, stał się wyniosły i humorzasty. Skupił wokół siebie grupę fanatycznych wyznawców. Rękę podaje tylko niektórym - zapewniła.

Niezależnie od opinii, możemy być pewni, że Szymon Hołownia nie spocznie dopóki nie zrealizuje swoich wielkich, politycznych ambicji.

fot. KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do